1 431,48 zł - tyle w 2020 roku na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne wydadzą przedsiębiorcy. Co miesiąc trzeba będzie wyciągnąć niemal 10 proc. więcej niż jeszcze rok temu. To - kwotowo - najwyższa podwyżka w historii. I to podwyżka wynikająca wprost z obowiązujących przepisów.
Im wyższe są prognozy średniego wynagrodzenia w Polsce, tym wyższe składki płacą przedsiębiorcy. Zmian jednak nie będzie.
- Wzrost składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne wynika z rosnących pensji Polaków. I w tym zakresie nic się nie zmieniło - mówi money.pl Jadwiga Emilewicz, minister rozwoju. - Przedsiębiorcy nie są zadowoleni, gdy koszty prowadzenia działalności idą w górę i jest to zrozumiałe. Trzeba pamiętać, że właściciele firm są jednak beneficjantami wzrostu gospodarczego z ostatnich pięciu lat - ripostuje. - Żadnych zmian [w zakresie wysokości składek - red.] nie przewiduję - mówi.
Jak podkreśla, "składki na ZUS są jakie są", ale rząd od dawna pracuje nad innymi ulgami. - Przygotowujemy inne ulgi dla przedsiębiorców, żeby mogli odetchnąć finansowo - mówi. Podkreśla, że od 1 lutego spora grupa małych przedsiębiorców może skorzystać z programu "Mały ZUS Plus". To nowa wersja funkcjonującego od ubiegłego roku obniżania składek dla najmniejszych firm.
Zmiany, umożliwiające obniżenie składek na ubezpieczenie społeczne przedsiębiorców, których przychód nie przekracza 120 tys. zł rocznie, a dochód 60 tys. zł, wchodzą w życie dokładnie 1 lutego. Przedsiębiorcy, którzy już prowadzą działalność gospodarczą i będą mogli korzystać z ulgi, czas na złożenie wniosków mają zatem do końca lutego. Jeżeli się spóźnią, z ulgi nie skorzystają. Ci z kolei, którzy na korzystanie z ulgi "załapią" się później, będą mieli na to 7 dni od momentu spełnienia wymagań.
- Zaczynaliśmy od 120 tys. przedsiębiorców, którzy mogą skorzystać z obniżonej składki w ramach małej działalności gospodarczej. Od 1 lutego obniżona składka ZUS dotknie ponad 300 tys. firm, więc z roku na rok zanotowaliśmy spory progres - tłumaczy minister. - Rozszerzyliśmy ten program tak naprawdę zgodnie z postulatami przedsiębiorców - mówi.
Jakie będą kolejne kroki? Ministerstwo Rozwoju w tej chwili nie planuje żadnych zmian. - Na razie sprawdzimy, jak zadziała "Mały ZUS Plus", a później będziemy rozmawiać o kolejnych krokach. To duża zmiana i dla przedsiębiorców, i dla całego systemu ubezpieczeń społecznych, i dla Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - mówi.