W środę wieczorem Sejm odesłał do dalszych prac w komisjach projekt ustawy o likwidacji Otwartych Funduszy Emerytalnych.
W czwartek nad poprawkami pracowały połączone komisje finansów publicznych i polityki społecznej. Zgłoszono ich ponad 20.
Akceptację komisji zyskały tylko poprawki zgłoszone przez posłów PiS. Wśród nich m.in. taka, która zezwala na przekazanie przez Otwarty Fundusz Emerytalny do ZUS aktywów, które nie są zapisane na rachunku papierów wartościowych ani nie są w formie materialnej, a są zapisane wyłącznie we właściwych rejestrach.
Posłowie poparli też poprawkę umożliwiającą przeprowadzenie działań informacyjnych i edukacyjnych dotyczących zasad przeniesienia środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne, obowiązków i uprawnień oszczędzających z tym związanych, a także dotyczących funkcjonowania IKE.
Odrzucone zostały wszystkie poprawki opozycji, m.in. te likwidujące lub zmniejszające opłatę przekształceniową, która ma być pobierana przy przenoszeniu środków z OFE do IKE.
Likwidacja otwartych funduszy emerytalnych to wielka reforma PiS. Środki zostaną przeniesione na indywidualne konta emerytalne. Nie za darmo. Od transakcji zostanie pobrana tzw. opłata przekształceniowa, to 15 proc. wartości środków z rachunku OFE.
Rząd chce, by OFE zaczęły przechodzić do historii od 1 czerwca tego roku. Gra toczy się o co najmniej 131 mld zł, które do tej pory odłożyli w nich Polacy (w Ocenie Skutków Regulacji oszacowano wartość aktywów OFE na ok. 131,7 mld zł).