Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Anna Unton
|

Luka emerytalna. Kobiety dostają 30 proc. mniej od mężczyzn

1025
Podziel się:

Emerytura kobiety jest w polskim systemie średnio o jedną trzecią niższa niż mężczyzny. A po reformie PiS różnica sięga już nawet 40 proc. Mimo to wypadamy lepiej od unijnej średniej, bo są kraje, gdzie problem jest jeszcze większy. Martwić może jednak fakt, że w ostatnich latach wzrosło w Polsce zagrożenie ubóstwem wśród seniorów.

Luka emerytalna. Kobiety dostają 30 proc. mniej od mężczyzn
Średnia emerytura kobiety jest znacznie niższa niż mężczyzny, nie tylko w Polsce. (Adobe Stock)

Średnia emerytura wypłacana przez ZUS wynosi 2 003 zł w przypadku kobiet oraz 2 992 zł w przypadku mężczyzn, wynika z danych opublikowanych po waloryzacji świadczeń w marcu 2020 roku.

Różnica wynosi prawie 990 zł, co oznacza, że emerytura kobiety jest średnio o 33 proc. niższa. Ostatnie lata nie przyniosły dużych zmian w tej kwestii - od 2012 roku luka emerytalna utrzymuje się bowiem nieco powyżej 30 proc.

Różnica ta wzrasta do 40 proc., jeśli weźmiemy pod uwagę tylko emerytury przyznane po obniżeniu wieku emerytalnego. Wynika to z danych opublikowanych przez ZUS w grudniu 2017, czyli w roku, w którym wprowadzono nowe zasady. W wyniku tej decyzji kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat a mężczyźni - 65 lat.

Zobacz także: 13. i 14. emerytura już w tym roku. Minister zdradził, kiedy wypłaty

Jednak różnice wynikają nie tylko z tego, że kobiety mogą pracować krócej. Średnio Polki zarabiają mniej i statystycznie żyją dłużej niż Polacy, co również ma znaczenie przy obliczaniu wysokości świadczenia. Ponadto kobiety przez część swojego życia są na urlopach wychowawczych i częściej biorą na siebie obowiązki związane z opieką nad rodzicami lub niepełnosprawnym dzieckiem.

Przytoczone wyżej dane to wartości średnie. Więcej o dysproporcjach może powiedzieć poniższy wykres. Widać na nim, że 43 proc. kobiet pobiera z ZUS emeryturę mniejszą lub równą 1,8 tys. zł, podczas gdy wśród mężczyzn odsetek ten wynosi niecałe 12 proc.

Z kolei prawie 20 proc. mężczyzn ma emeryturę wyższą niż 4 tys. zł, a wśród kobiet takie świadczenie otrzymuje tylko niecałe 4 proc.

Nie tylko polski problem

Jak pod tym względem wypadamy na tle innych krajów? Nieco więcej światła na sytuację seniorów rzucają dane Eurostatu. Unijny urząd statystyczny bierze pod uwagę wszystkie emerytury, nie tylko te wypłacane przez ZUS - uwzględnia też m. in. środki z prywatnych planów emerytalnych oraz renty rodzinne, przy czym dane dotyczą tylko osób w wieku powyżej 65 lat.

Według Eurostatu emerytura kobiet w Polsce jest średnio o 20 proc. niższa niż mężczyzn. To dane za 2019 rok. Okazuje się, że takie nierówności to nie tylko polski problem. W Europie różnice są bowiem jeszcze większe. Wypadamy nawet lepiej od unijnej średniej, która wynosi 29 proc.

Są kraje, gdzie luka jest na poziomie 40 proc. i więcej. Liderem niechlubnej listy jest Luksemburg. Tam panie otrzymują emeryturę o 44 proc. niższą niż panowie. Niewiele lepiej jest na Malcie i w Holandii (40 proc.)

Tylko w ośmiu krajach luka w emeryturach jest mniejsza niż w Polsce. I nie są to wcale duże i zamożne kraje. Przed nami jest Łotwa, Słowenia, Litwa czy Czechy. Mniej niż 10-procentowa jest różnica w wypłatach na Słowacji, w Danii i Estonii.

Zagrożenie ubóstwem

Mówiąc o sytuacji seniorów nie sposób nie wspomnieć o innym wskaźniku, jakim jest zagrożenie ubóstwem. Na przykład w Estonii praktycznie nie ma różnicy w emeryturach kobiet i mężczyzn, ale w tym kraju występuje też prawie największe ryzyko ubóstwa wśród emerytów, które przekracza 50 proc. Tyle osób w wieku 65+ ma dochód do dyspozycji mniejszy niż 60 proc. mediany (wartość środkowa) dochodów w kraju.

Innym skrajnym przykładem jest Luksemburg. Choć tam kobiety na emeryturze mają średnio o 44 proc. niższe wypłaty, zagrożenie ubóstwem jest najniższe w UE i wynosi 7 proc. Pozytywnym przykładem jest Dania, gdzie zarówno luka emerytalna, jak i zagrożenie ubóstwem należą do najniższych w Europie.

Odsetek emerytów w wieku powyżej 65 lat zagrożonych ubóstwem:

A Polska? W naszym kraju zagrożenie ubóstwem wśród emerytów jest nieco powyżej średniej unijnej i wynosi prawie 18 proc. - wynika z najnowszych danych Eurostatu za 2019 rok. Odsetek ten wyraźnie zwiększył się od 2017 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1025)
WYRÓŻNIONE
niestety
4 lata temu
Kobieta za to dużo więcej pracuje w domu, zajmując się wszystkim: dziećmi, zakupami, gotowaniem, praniem, sprzątaniem - aby ten mężczyzna mógł dłużej pracować. To nie jest już liczone do niczego...
Redpill
4 lata temu
Kobiety dostają mniejsze emerytury bo wypracowuja mniej lat.Również liczba godzin średnio wypracowanych co miesiąc u kobiet jest duzo mniejsza niż u mężczyzn ,którzy często robią wiele nadgodzin by zapewnić spokojne życie rodziny. Jakoś autorka Anna to sprytnie pominęła. Liczy się nagłówek i mocne słowa co?A argumenty umarły.pffff...
Małgosia
4 lata temu
ta Pani jawołuje do przemocy, nieustannie, np. w zdaniu "Średnio kobiety zarabiają mniej, ponieważ żyją dłużej niż mężczyźni, co ma znaczenie przy obliczaniu wysokości świadczenia", czyli nawołuje kobiety do .... - no własnie. Cały artykuł to jednak wielka manipulacja na prawdzie Ani . Juz sam tytuł....
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1025)
babcia
3 lata temu
Co zrobic z bezrobotnym trutniem, leserem? Zabić, zakopać, czy przywiazac do kaloryfera? Nie mam sily juz pracowac dalej mam 66 lat.
Biedna
4 lata temu
Kobiety w Polsce oprócz zarabiania zajmują się obsługą swoich trutniów. Bo chłopy mają dwie lepe łapy. Na szczęście to się już zmienia.
J-23
4 lata temu
Nie to jest istotne, że emerytury nie są równe. Założenie reformy emerytalnej było takie, że równe nie będą. Każdy ma przecież wypracować składki. Istotą jest to, że cały czas były okradane nasze płace, bo Polak miał jeść miskę zupy i mieszkać pod mostem, żebyśmy byli tańsi od Chińczyków. Bogacić się mieli nieliczni, klasa uprzywilejowana i oni będą żyć z tego co innym ukradli.
pola70
4 lata temu
Pamiętam podsłuchaną rozmowę mojego ówczesnego pracodawcy kilka tygodni po moim ślubie (pracowałam tam już prawie 10 lat), że teraz musi mnie zwolnić, bo z pewnością "zechcę mieć dziecko". Kobiety są gorzej postrzegane przez pracodawców m.in. z uwagi na mniejszą dostępność: nie zawsze mogą pracować po godzinach, biorą opiekę na chore dziecko (a małe dzieci często chorują), po kosztownym wyszkoleniu zachodzą w ciążę i wszystko szlag trafia, w ogóle zachodzą w ciążę i idą na macierzyński a potem wychowawczy... a praca nie poczeka... lista jest długa, a pieniądz rządzi. Warunki ekonomiczne zmuszają partnerów życiowych, aby oboje dokładali się do domowego budżetu, ale podział nadal jest taki, że kobieta bierze na siebie te obowiązki (niektórych jak ciąża nie da się scedować na partnera ale inne można), które w oczach pracodawczy umniejszają jej wartość jako pracownika, aby mężczyźni mogli więcej zarobić i robić karierę. Jednym słowem kobiety zarabiają mniej, żeby mężczyźni mogli zarobić więcej.
Zuza
4 lata temu
Kobiety od wieków były gorzej traktowane....
...
Następna strona