Przyszły rząd, według najbardziej prawdopodobnego scenariusza, utworzą trzy polityczne siły: Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica, które podpisały w tej sprawie umowę koalicyjną i przeforsowały pierwsze decyzji Sejmu, m.in. ws. marszałka.
Zarówno Lewica, jak i Koalicja Obywatelska obiecały przed wyborami, że nie zabiorą programów, które wprowadziło Prawo i Sprawiedliwość. PSL natomiast proponował emeryturę bez podatku. Polska 2050 lobbuje za tą zmianą.
Uważamy, że 13. i 14. emerytury należy zamienić na rozwiązania systemowe. Obecne emerytury nie mogą być finansowane z funduszu rezerwy demograficznej i na to trzeba będzie po prostu poszukać innego źródła pieniędzy – tak w październiku mówiła nam posłanka Szymona Hołowni Paulina Hennig-Kloska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Część ekspertów też dostrzega duże wady rozwiązania, jakie wprowadził PiS.
– Tak zwana 13. i zwłaszcza tzw. 14. jest rozwiązaniem szkodliwym dla systemu emerytalnego. Nie powinniśmy tego rodzaju dodatków w ogóle wprowadzać. Budżet, który jest przeznaczany na takie dodatki, mógłby zostać przeznaczony np. na dodatkową waloryzację świadczeń – oceniał niedawno w rozmowie z money.pl Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK.
"W 12 gwarancjach Trzeciej Drogi", czyli deklaracjach programowych konkretów o dodatkowych emeryturach nie ma. Jest natomiast mocne stwierdzenie, że Trzecia Droga mówi "dość nieprzemyślanemu rozdawnictwu pieniędzy". " Wiemy, że prowadzi do nakręcania inflacji, której efektem jest ubożenie obywateli. Wsparcie państwa powinno iść do tych, którzy tego naprawdę potrzebują" – czytamy.
Druga podwyżka emerytur. Jest warunek
Zarówno KO, jak i Lewica chcą, by seniorzy otrzymywali dwie waloryzacje emerytur i rent. Jeśli wierzyć w obietnice Donalda Tuska, ta reforma powinna być wprowadzona w ciągu pierwszych 100 dni rządu.
Zakłada, że normalna waloryzacja, jak do tej pory, będzie w marcu. Druga podwyżka świadczeń byłaby przeprowadzona dopiero we wrześniu, kiedy znane będą dane dotyczące wzrostu cen za pierwszą połowę roku. Druga waloryzacja miałaby nastąpi w sytuacji, gdy inflacja za pierwsze pół roku przekroczy 5 proc.
Na jakie pieniądze mogliby liczyć emeryci w przypadku drugiej waloryzacji? Z prognoz NBP wynika, że prawdopodobieństwo drugiej waloryzacji emerytur w przyszłym roku maleje. Wskazują one, że inflacja sięgnie 4,7 proc. A to za mało, by przeprowadzić drugą waloryzację.