Prezentacja nowego programu ma nastąpić 20 marca podczas konwencji online.
- Z naszych informacji wynika, że PiS zrezygnował z walki o młodych wyborców i szuka pomysłu dla swojego sprawdzonego elektoratu, czyli czegoś podobnego do 500 plus. Kaczyński z Morawieckim doskonale zdają sobie sprawę, że nic nie przekonuje bardziej niż więcej pieniędzy w kieszeni. Jednocześnie wobec tarć w Zjednoczonej Prawicy partia Kaczyńskiego potrzebuje dać jasny sygnał, że to ona rozdaje karty - pisze oko.press.
W planie, opracowywanym przez Jarosława Kaczyńskiego, mają znaleźć się następujące rozwiązania:
- zwiększenie składki zdrowotnej dla najlepiej zarabiających, co ma umożliwić przeznaczenie 7 proc. PKB na system ochrony zdrowia;
- podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł;
- zwolnienie z podatku emerytur niższych niż 2,5 tys. zł.
Oko.press przypomina, że tak wysoką kwotę wolną proponowali w ostatnich latach posłowie Kukiz’15, Konfederacji, a w prezydenckiej kampanii wyborczej – Rafał Trzaskowski. Z kolei emerytury bez podatku to nawiązanie do postulatów PSL.
Obecnie nie ma podatku dla dochodów do 8 tys. zł rocznie. Przy dochodach między 13 tys. złotych a 85 528 złotych rocznie wynosi kwota wolna od podatku wynosi 3091 złotych (to wysokość kwoty wolnej od 2009 roku). Powyżej zarobków na poziomie 127 tys. złotych rocznie nie ma już kwoty wolnej.
Nie wiadomo, jak miała by wyglądać konstrukcja nowej kwoty wolnej od podatku. Np. Trzaskowski chciał, by roczne dochody do 30 tys. zł nie były opodatkowane, a zarabiający między 30 a 65 tys. mieliby w tej wersji kwotę wolną w wysokości 8 tys. złotych. Według analityków CenEA propozycja kosztowałaby budżet państwa 27,5 mld złotych - przypomina oko.press. Różne warianty były szacowane przez MF także w 2017 roku, wtedy padła kwota 71 mld zł.
Rozwiązanie dla emerytów objęłoby - jak wyliczył portal - 65 proc. z nich.