IKZE, czyli Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego, to dobrowolny system długoterminowego oszczędzania na przyszłą emeryturę. Ma on to do siebie, że pozwala na gromadzenie kapitału oraz jego inwestowanie przez instytucję zarządzającą IKZE, ale jednocześnie na skorzystanie z ulgi podatkowej wynikającej z różnicy pomiędzy stawką podatku PIT w momencie wnoszenia wpłat na IKZE a stawką podatku PIT przy wypłacie. Jeśli dodatkowo podatnik zdecyduje się na wypłatę środków z takiego konta po osiągnięciu 65. roku życia, zapłaci tylko 10-procentowy zryczałtowany podatek dochodowy.
Jak działa IKZE?
Co roku oszczędzający na IKZE mogą skorzystać z możliwości odliczenia od podstawy opodatkowania, czyli od dochodu, kwot wpłat na takie konto w danym roku. Obowiązuje przy tym maksymalny limit odliczeń na IKZE w wysokości (na rok 2022):
- 7106,40 zł,
- 10 659,60 zł dla osób samozatrudnionych.
Aby móc skorzystać z ulgi na IKZE w PIT, należy odpowiednio udokumentować dokonywane w ciągu roku wpłaty.
Ulgi na IKZE a Polski Ład
W ramach Polskiego Ładu 1 lipca 2022 roku rząd wprowadził reformę podatkową, zakładającą obniżenie pierwszej stawki skali podatkowej - z 17 do 12 proc. Dodatkowo obowiązuje kwota wolna w wysokości 30 tys. zł na rok. Obniżka podatku 2022 w parze z wysoką kwotą wolną od podatku powoduje, że dla wielu oszczędzających na IKZE dokonywanie regularnych wpłat przestanie być atrakcyjne pod względem finansowym. Dlaczego?
Wszystko spowodowane jest tym, że osoba, która odlicza daninę według skali podatkowej i zdecyduje się na wycofanie pieniędzy z IKZE po 65. roku życia, nadal będzie zobowiązana do uiszczenia podatku zryczałtowanego na poziomie 10 proc. Zredukuje to ewentualny zysk z odliczenia 7 punktów procentowych przy obowiązywaniu stawki 17 proc. do zaledwie 2 punktów procentowych po obniżeniu stawki w wyniku Polskiego Ładu.
Dotychczas było tak, że przy odczekaniu przez oszczędzającego do czasu wejścia w 65. rok życia i po spełnieniu warunku oszczędzania na IKZE przez co najmniej 5 lat kalendarzowych można było wypłacić środki bez podatku dochodowego, ale niezmiennie pobierany był 10-procentowy podatek ryczałtowy. Oszczędność wynikająca z dopełnienia warunków wycofania środków z IKZE bez podatku dochodowego oznaczała zysk na podatku - zamiast 17 proc. podatku wystarczyło zapłacić 10 proc. ryczałtu.
Obecnie podatnicy zapłacą 12 proc. podatku dochodowego od wypłaty środków z IKZE przed 65. rokiem życia, jeśli nie przekroczą 120 tys. zł dochodu rocznie, a jeśli poczekają do 65. urodzin – 10 proc. podatku.
Mniejsza atrakcyjność IKZE
Wdrożona w życie wraz z Polskim Ładem obniżka podatku ma spore znaczenie dla IKZE. Wszystko dlatego, że wpływa na jego opłacalność. Nie wszyscy podatnicy będą mogli odpisać sobie ulgę na IKZE w ramach deklaracji PIT, jeśli ich dochody nie będą przekraczać 30 tys. zł, czyli tyle, ile wynosi roczna kwota wolna.
Eksperci Instytutu Ekonomicznego alarmują, że zdecydowana większość, bo około 95 proc. rozliczających się według progresywnej skali podatkowej, zostanie pozbawiona skutecznej do tej pory zachęty do dodatkowego oszczędzania na emeryturę w ramach IKZE. Może to wpłynąć na masowe rezygnacje z uczestnictwa w III filarze emerytalnym.
Inaczej jest w przypadku podatników zarabiających tyle, że muszą odprowadzać podatek według drugiej stawki skali podatkowej – po przekroczeniu progu 120 tys. zł dochodu naliczany jest im podatek wynoszący 32 proc.
Z tego też względu Instytut Emerytalny postuluje, by znieść podatek ryczałtowy naliczany od wypłaty z kont IKZE po 65. roku życia oszczędzającego oraz na rzecz osób uprawnionych po zmarłym oszczędzającym.
Szymon Machniewski, ekspert porównywarki finansowej Totalmoney.pl