Już niebawem Hiszpania może rozpocząć testowanie 4-dniowego tygodnia pracy. Program pilotażowy, którego celem jest pomoc firmom w skróceniu czasu pracy przy minimalnym ryzyku, może ruszyć już tej jesieni.
Pomysł został zaproponowany przez hiszpańską lewicową partię Más País i otrzymał zgodę rządu. Szczegóły nie są jeszcze ustalone, ale partia zaproponowała trzyletni pilotaż o wartości 50 mln euro, który miałby objąć 200 firm zatrudniających 3-6 tys. pracowników.
- Hiszpania jest jednym z krajów, w których ludzie spędzają w pracy więcej godzin, niż wynosi średnia europejska. Ale nie należymy do najbardziej produktywnych krajów. Więcej godziny nie oznacza lepszej pracy – powiedział cytowany przez "The Guardian" lider Más País Íñigo Errejón.
Zgodnie z propozycją partii Errejóna, koszty firm związane z testowaniem czterodniowego tygodnia pracy mogłyby zostać pokryte w 100 proc. w pierwszym roku, w 50 proc. w drugim roku i 33 proc. w trzecim roku. Partia zapowiada, że chce rzeczywistego skrócenia tygodnia pracy bez utraty pensji i miejsc pracy.
Hiszpania kojarzy się z popołudniową sjestą, ale pod względem liczby godzin przepracowanych w ciągu roku kraj ten faktycznie znajduje się powyżej średniej Unii Europejskiej. Jednak jeszcze wyżej w rankingu jest Polska.
Polacy pracują prawie najwięcej w UE. Średnio ok. 250 godzin rocznie więcej niż Hiszpanie - wynika z danych OECD za 2020 rok. Wyprzedzają nas jedynie mieszkańcy Rumunii, Malty i Chorwacji. Co prawda ubiegły rok był nietypowy z powodu pandemii, jednak w przedpandemicznym 2019 roku również znajdowaliśmy się w czołówce rankingu, więc to u nas norma.
Na więcej czasu wolnego mogą pozwolić sobie bogatsze społeczeństwa. Polscy politycy regularnie zapewniają, że Polska goni Europę Zachodnią. Takie deklaracje pojawiały się choćby w kontekście "Polskiego Ładu". Premier Mateusz Morawiecki przekonywał, że Polska może być jednym z najlepszych miejsc do życia w Europie. Warto w tym kontekście pamiętać właśnie o tym, że "doganianie Zachodu" to nie tylko wyższe pensje, ale też więcej czasu wolnego i równowaga między życiem prywatnym a zawodowym.
Średnia liczba godzin, jaką pracownik w Polsce przepracuje w ciągu roku, wynosi 1766, podczas gdy średnia UE to 1513 godziny. Najmniej pracują Niemcy (1332 godziny), Duńczycy (1336), Holendrzy (1399) oraz Austriacy (1400) - wynika z danych OECD.
Dane dotyczą pracowników i osób samozatrudnionych. Pokazują czas faktycznie spędzony w pracy, na cały etat lub część etatu. Obejmują też płatne i niepłatne nadgodziny, natomiast nie obejmują płatnych urlopów, świąt i okresów zwolnienia chorobowego lub urlopu macierzyńskiego.
Polak pracuje średnio 33 lata
Jednak patrząc w skali całego życia nasza aktywność zawodowa jest krótka. Za nami w rankingu znalazło się jedynie pięć państw należących do UE - wynika z danych Eurostatu za 2020 rok.
Polak przepracuje w ciągu życia średnio 33,6 lat. To dwa lata krócej niż wynosi unijna średnia (35,7 lat). Przy czym "przepracuje" oznacza w tym przypadku, że będzie zaliczany do ludności aktywnej zawodowo, a niekoniecznie musi być zatrudniony przez cały ten czas.
Daleko nam do rekordzistów, którymi są mieszkańcy Islandii, gdzie przeciętny mieszkaniec jest aktywny zawodowo prawie 45 lat. To ponad 11 lat dłużej niż osoba pracująca w Polsce. Aktywni zawodowo przez co najmniej 40 lat są także Szwajcarzy, Szwedzi, Holendrzy i Duńczycy.
Wiek emerytalny w Polsce należy do niższych w Europie. Krótsza aktywność na rynku pracy ma konsekwencje w postaci niższej emerytury.
Rząd próbuje zachęcić seniorów do dłuższej pracy, obiecując ulgi podatkowe. Część ekspertów ma jednak wątpliwości, czy takie działanie będzie skuteczne. To, jak długo zostajemy na rynku pracy, zależy m.in. od stanu zdrowia, a w tym obszarze Polska ma sporo do poprawy.
W Polsce średnia liczba lat przeżytych w zdrowiu, prognozowana w momencie urodzenia, jest nieco poniżej średniej unijnej w przypadku kobiet (64,1 lat w Polsce, a średnia unijna to 65,1 lat) oraz znacznie poniżej średniej w przypadku mężczyzn (60,9 lat i 64,2 lata). Na przykład Szwedzi, którzy na rynku pracy są aktywni nieco ponad 40 lat, przeżywają w zdrowiu średnio aż 73 lata, czyli znacznie dłużej niż Polacy.