Według najnowszego raportu Komisji Europejskiej stopa zastąpienia wynosi 53 proc. przeciętnego wynagrodzenia. W 2040 r. będzie ona poniżej 40 proc. - W 2040 roku na pewno będzie większe przeciętne wynagrodzenie niż dzisiaj i te 40 proc. będzie miało siłę nabywczą nie mniejszą niż dzisiaj te 53 proc. - odpowiedziała Gertruda Uścińska.
Prezes ZUS zaznaczyła, że system emerytalny jest tak zbudowany, że premiuje późniejsze przechodzenie na emeryturę, a nie zaraz po osiągnięciu uprawniającego do niej wieku. Kalkulator emerytalny ZUS, jak zauważyła Uścińska, pokazuje, że praca o rok dłużej daje emeryturę wyższą o 10-15 proc. Dlatego już teraz 25 proc. uprawnionych przesuwa moment przejścia na to świadczenie do roku, a kilkanaście - o rok lub dłużej.
W money.pl pisaliśmy o tym, że grupa pozostających na rynku pracy osób powiększyła się aż trzykrotnie i to w bardzo krótkim czasie. Większość osób, które odłożyły emeryturę "na później", to kobiety.
"Super Express" zapytał też prof. Uścińską o pomysł zwolnienia osób w wieku emerytalnym z podatku dochodowego od pensji, o ile pozostaną w pracy, zamiast przechodzić na emeryturę. - Wprowadzając takie rozwiązanie (…), wpisujemy się w kontekst edukowania, informowania, że dłuższa praca to wyższa emerytura - odparła prof. Uścińska.