Czerwiec to istotny czas dla systemu emerytalnego. To właśnie w tym miesiącu ZUS waloryzuje składki zgromadzone przez Polaków na ich kontach. Jednocześnie zwyczajowo w tym miesiącu rządzący zaczynają pracę nad waloryzacją emerytur na kolejny rok.
Waloryzacja emerytur w 2024 r. Dotarli do pomysłów rządu
W 2023 r. mieliśmy do czynienia z rekordową waloryzacją. Ze względu na inflację jej wskaźnik wyniósł 14,8 proc., przy czym osoby z najniższymi świadczeniami otrzymały podwyżkę kwotową w wysokości 250 zł brutto. Z ustaleń "Faktu" wynika, że na kolejny rok rząd także szykuje waloryzację kwotowo-procentową.
Z prognoz rządowych wynika, że średnioroczna inflacja w 2023 r. wyniesie 12 proc. Taki też ma być wskaźnik waloryzacji. Wyższa natomiast może być minimalna kwota gwarantowana podniesienia świadczeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Myślimy nad tym, by podwyżki kwotowe wyniosły 250 jak w tym roku, a może nawet 300 zł – ujawnił "Faktowi" jeden ze współpracowników premiera Mateusza Morawieckiego.
Waloryzacja 2024. Emerytura minimalna na poziomie niemal 1900 zł?
Dziennik policzył, jak tego typu propozycja wpływałaby na emerytury Polaków. Przede wszystkim minimalna emerytura wzrosłaby kwotowo. To oznacza, że najniższe świadczenie będące dziś na poziomie 1588,44 zł brutto, po wzroście wyniosłoby 1888,44 zł brutto.
Podwyżki kwotowe (czyli o 300 zł brutto) miałyby natomiast zapewnione osoby ze świadczeniami do 2800 zł brutto.