Na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia Maląg była pytana m.in. o czternastą emeryturę. - W tym roku czternasta emerytura będzie wypłacana wcześniej niż w ubiegłym roku – powiedziała. Jak wyjaśniła, "patrząc na wysoką inflację, została podjęta decyzja, że wypłacamy ją od 25 sierpnia".
Poniżej 50 zł "czternastki" nie dostaniesz
Maląg poinformowała także, że "wysokość tego świadczenia to minimalna emerytura, czyli na rękę będzie to 1217 zł dla tych osób, które otrzymają czternastą emeryturę w pełnej wysokości, ponieważ przy czternastej emeryturze jest kryterium dochodowe".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wskazała, że "kryterium dochodowe wynosi 2,9 tys. zł".
- Jeżeli to kryterium zostanie przekroczone, to wtedy, aby większa grupa była objęta świadczeniem, zostanie zastosowany mechanizm "złotówka za złotówkę" - wyjaśniła.
Wprowadzona też została minimalna wysokość czternastej emerytury - będzie to 50 zł brutto, a więc 45 złotych na rękę. Świadczenia poniżej tej kwoty nie będą wypłacane. Lepiej sytuowani seniorzy na dodatkowe pieniądze od rządu liczyć więc nie mogą.
Jak powiedziała minister, "świadczeniem tym będzie objętych ok. 9 milionów emerytów, a w pełnej wysokości uzyska je blisko 8 milionów emerytów i rencistów".
Do "czternastki" są uprawnione osoby, które nabędą prawa do świadczeń do 24 sierpnia 2022 r. Z kwoty tego świadczenia pieniężnego nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje.
Zapowiada się rekordowa waloryzacja. Minister potwierdza
Szefowa MRiPS odniosła się również do waloryzacji emerytur. - Jeśli chodzi o przyszłoroczną waloryzację, to na ten moment wynosiłaby ona ok. 9,6 proc. - poinformowała. Zastrzegła jednak, że "spodziewamy się, że ona będzie wyższa, gdyż zapewne wskaźnik inflacji średniorocznej będzie wyższy niż 9,6 proc".
- Szacujemy na ten moment, że minimalna emerytura w przyszłym roku będzie wynosiła co najmniej ok. 1450 zł – podkreśliła. Zaznaczyła jednak, że "ostateczny kształt waloryzacji będziemy znali w połowie lutego przyszłego roku".