Kolejne etapy procesu legislacyjnego stanęły, a ustawa o likwidacji OFE, a konkretnie III czytanie, poprzedzające głosowania, zniknęła we wtorek z porządku obrad Sejmu. Jak pisaliśmy w money.pl, sprzeciw w tym wypadku zgłosiła Solidarna Polska i posłowie Zbigniewa Ziobry.
- Stanowisko Solidarnej Polski było pewnym zaskoczeniem - powiedział wicepremier Jarosław Gowin. Zaznaczył jednocześnie, że obóz rządowy ma stabilną większość w przypadku większości głosowań.
Mówiąc o stosunku Porozumienia do ustawy likwidującej OFE, Gowin jednoznacznie stwierdził: - My popieramy to rozwiązanie, bo to przekazanie oszczędności w ręce Polaków - powiedział na środowej konferencji w Sejmie. - Rozwiązanie, które zaproponował nasz rząd, przywraca pieniądze w ręce obywateli - podkreślił raz jeszcze.
- Mam nadzieję, że na następnym posiedzeniu Sejmu Solidarna Polska zagłosuje za rozwiązaniem – dodał Gowin.
- To już nie pierwszy raz, gdy politycy tej partii koalicyjnej nie popierają pewnych rozwiązań - mówiła w "Money. To się liczy" Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju, o Solidarnej Polsce. - Odpowiem brutalnie, to w interesie mniejszych koalicjantów jest to, żeby Zjednoczona Prawica funkcjonowała - spuentowała wiceminister rozwoju.
O tym, że sprawa OFE wkrótce wróci do Sejmu, jest przekonany także rzecznik rządu Piotr Muller. - Ten termin jest realny - utrzymywał rzecznik rządu, odpowiadając w Polsat News na pytanie, czy data 1 czerwca na wejście w życie tej ustawy jest realna. Muller zaznaczył jednocześnie: - Jeszcze może zostać zwołane kolejne posiedzenie Sejmu, można też zmienić datę wejścia w życie tych przepisów - przyznał jednak Muller.