Minister rodziny, pracy i polityki społecznej była pytana w "Gościu Wiadomości" w TVP Info o rozmowy na temat przyszłości polskiego szkolnictwa. Szef ZNP Sławomir Broniarz zapowiedział bowiem, że nie związkowcy nie będą rozmawiać przy okrągłym stole na zaproponowanym przez rząd Stadionie Narodowym.
Rafalska zapewniła jednak, że "tak czy owak" debata wystartuje zgodnie z planem, czyli w piątek. - Zarzuty, że to będzie miało stadionowy charakter, jest nieporozumieniem - stwierdziła. Rozmowy odbędą się bowiem nie na płycie stadionu, a w salach konferenyjnych, w które wyposażony jest obiekt.
- To prestiżowe miejsce, w którym odbywają się ważne kongresy. Miejsce, które daje komfort do prowadzenia poważnej debaty - zapewniła minister Rafalska. - Ubolewam nad tym, że propozycja rozmów została odrzucona, ogromnie żałuję. Wierzę jednak, że związkowcy przemyślą swoją decyzję i jest szansa, że przyjdą - dodała.
Elżbieta Rafalska była też pytana o podpisaną we wtorek przez prezydenta ustawę o jednorazowej 13. emeryturze. Minister zapewniała, że był to projekt rządowy, przeszedł konsultacje i cały proces uzgodnień.
Przypomniała, że 13. emerytura trafi do seniorów z automatu, nie trzeba wypełniać żadnych wniosków, żeby ją dostać. Podkreśliła też, że to świadczenie nie będzie wliczane do dochodu przy ubieganiu się o zasiłki, nie może ich też zająć komornik.
Minister pracy była też pytana, ilu Ukraińców dostanie 13. emeryturę. Ustawa została bowiem napisana tak, że świadczenie należy się także cudzoziemcom, którzy pracowali w naszym kraju. Rafalska poinformowała, że jest 115 Ukraińców, którzy dostaną "trzynastkę", a nie - jak donosiły wcześniej media - 115 tysięcy.
Zapewniła też, że z Funduszu pracy na 13. emerytury zostanie przeznaczone 110 mln zł. Wcześniej pojawiały się bowiem doniesienia medialne, że może to być nawet 11 mld zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl