Za uchwaleniem ustawy o Centralnej Informacji Emerytalnej głosowało 236 posłów, 176 było przeciw, 33 się wstrzymało. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu. Wcześniej Sejm nie zgodził się na wniosek KO o odrzucenie ustawy w całości.
Podczas sejmowych prac nad ustawą poseł Dariusz Rosati z Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że jego klub uważa ten projekt za niepotrzebny. - Informacje, które ma gromadzić Centralna Informacja Emerytalna, są dostarczane na bieżąco i dostępne dla wszystkich uczestników systemów wszystkich filarów emerytalnych już w tej chwili - tłumaczył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Na żądanie zarówno ZUS i KRUS, filar publiczny, jak i filar prywatno-pracowniczy i filar indywidualno-emerytalny dostarczają informacji o stanie rachunków, o przewidywanej wysokości świadczenia emerytalnego. Nie wiem, na jakiej podstawie rząd twierdzi, że Polacy domagają się scentralizowanego systemu informacji emerytalnej – zaznaczył.
W ocenie Rosatiego argumenty podane w uzasadnieniu ustawy, że potrzeba zbyt wielu loginów i haseł do kont są komiczne i nie uzasadniają powołania do życia nowej instytucji. Podkreślił, że rozwiązania zawarte w ustawie rodzą ryzyko nadużyć.
- Prowadzeniem CIE ma zajmować się spółka prawa handlowego PFR Portal, podległa Polskiemu Funduszowi Rozwoju, który jest instytucją podlegającą nadzorowi prezesa Rady Ministrów. Więc wszystkie dane o naszych oszczędnościach emerytalnych będzie gromadziła spółka, którą nadzoruje premier rządu, a nad którą kontrolę bieżącą sprawuje minister cyfryzacji (...). Tak się składa, że ministrem cyfryzacji jest Janusz Cieszyński, znany z tego, że w sposób ewidentny prowadził niegospodarną politykę w Ministerstwie Zdrowia – mówił.
Wszystkie informacje w jednym miejscu
Za pośrednictwem Centralnej Informacji Emerytalnej (CIE) użytkownicy będą mieli dostęp m.in. do informacji poglądowej o stanie oszczędności emerytalnych i wysokości przyszłych świadczeń. W jednym miejscu mają być prezentowane informacje o stanie kont w filarze publicznym, czyli przede wszystkim w systemach prowadzonych przez ZUS i KRUS, prywatnym filarze pracowniczym, czyli w Pracowniczych Planach Kapitałowych (PPK) oraz w Pracowniczych Programach Emerytalnych (PPE), a także w prywatnym filarze indywidualnym: IKE, IKZE i OFE. Informacje z CIE będzie można uzyskać za pośrednictwem domeny gov.pl albo poprzez aplikację mobilną.
W uzasadnieniu do projektu zaznaczono, że "Polacy nie mają komfortu panowania nad całością swoich oszczędności gromadzonych z myślą o przyszłości"; "nie ma jednego, spójnego, docelowego miejsca, gdzie taką informację można całościowo uzyskać bez konieczności zwracania się do wielu instytucji". W efekcie, jak oceniono, "powoduje to także niskie zainteresowanie oszczędzaniem, niską dyscyplinę w oszczędzaniu, a nawet potencjalnie ograniczone zaufanie do instytucji gromadzących oszczędności".
Dane w rękach PFR
Zgodnie z ustawą za gromadzenie, porządkowanie i organizowanie informacji emerytalnych i usług elektronicznych w ramach CIE odpowiedzialny będzie Polski Fundusz Rozwoju. Na PFR będą spoczywały obowiązki zapewnienia ochrony przed nieuprawnionym dostępem do danych zgromadzonych w CIE, integralności tych danych oraz zapewnienia podmiotom obowiązanym dostępu do systemu. PFR umożliwi także integrację CIE i systemów teleinformatycznych ZUS i KRUS oraz podmiotów obowiązanych.
Zgodnie z projektem, PFR i podmioty grupy PFR mają opracować architekturę, uruchomienie i wdrożenie infrastruktury informatycznej systemu CIE, ZUS i KRUS mają udostępniać informację o kontach i subkontach ubezpieczonych, a także prowadzić działania informacyjne i promocyjne systemu CIE.
Dział informatyzacji KPRM będzie miał za zadanie integrację systemu CIE z serwisem internetowym gov.pl i publiczną aplikacją mobilną, integrację z Węzłem Krajowym Identyfikacji Elektronicznej w zakresie uwierzytelnienia użytkownika CIE, za dostęp i wymianę informacji pozyskanych z rejestrów publicznych.
Maksymalny limit wydatków budżetu państwa w latach 2022–2031 tytułem budowy i działania CIE określono w projekcie na 215 mln zł.