Szefowa ZUS podczas panelu poświęconemu rynkowi pracy zwróciła uwagę, że kwestie demograficzne są kluczowe dla systemu emerytalnego.
Przeciętna emerytura w marcu 2022 r. wyniosła 2545 zł brutto. Kiedy podzielimy to na emeryturę mężczyzn, to będziemy mieć 3184 zł, a w przypadku pań - 2128 zł.
- Z tego jasno wynika, że emerytura mężczyzn jest o 50 proc. wyższa niż kobiet — poinformowała prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska.
Zaznaczyła, że luka emerytalna musi być oceniana nie tylko przez pryzmat różnicy w wysokości świadczeń kobiet i mężczyzn, bo w systemie emerytalnym wśród osób pobierających tzw. mikroemerytury, prawie 82 proc. stanowią kobiety. - Trzeba jasno powiedzieć, że rozwiązanie wprowadzone w 1999 r. oparte na fakcie, że jedna składka otwiera prawo do emerytury, jest niewłaściwe i ono doprowadza do daleko idącej pauperyzacji kobiet — przekonuje prezes ZUS.
Wyjaśniła, że przyczyną luki emerytalnej jest też m.in. przerwa związana z urlopem macierzyńskim i opieką nad dzieckiem, a także różnica w ustawowym wieku emerytalnym kobiet i mężczyzn.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Prof. Uścińska zaznaczyła, że zdecydowana większość kobiet przechodzi na emeryturę zaraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Dodała przy tym, że według danych GUS przeciętne dalsze trwanie życia kobiet jest o 9 lat dłuższe niż mężczyzn.
Zdaniem szefowej ZUS należy prowadzić działania uświadamiające, że praca po przekroczeniu wieku emerytalnego może podwyższyć świadczenie o 10-15 proc.
Zgodnie z przywołanym przez prezes ZUS raportem Komisji Europejskiej, Polska jest jednym z najszybciej starzejących krajów UE. "Liczba osób w wieku 80 plus wzrośnie z 4 proc. w 2019 r. do 12 proc. w 2060 r. - To, jak podaje komisja, powoduje duży wzrost wydatków na opiekę zdrowotną i opiekę długoterminową, natomiast nie na emerytury - podkreśliła prof. Uścińska.
Zdaniem szefowej Zakładu w celu zmniejszenia luki emerytalnej potrzebna jest ewaluacja podstawy wymiaru składek za okresy przerwy macierzyńskiej. Prof. Uścińska wskazała też na potrzebę wprowadzenia rozwiązań ułatwiających rodzicom godzenie pracy zawodowej z życiem rodzinnym.
- Trzeba myśleć bardzo szeroko, bo system emerytalny jest wrażliwy na wszystkie procesy, np. te związane z rynkiem pracy, na kwestie aktywności osób z niepełnosprawnościami, kobiet, czy osób starszych — dodała prezes ZUS.