- Przeprowadziliśmy już pierwsze szacunki dotyczące wpływu nowego świadczenia na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych oraz finanse publiczne. Nie znamy jeszcze źródła finansowania wypłat – powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Dodała, że być może dla emerytów i rencistów pobierających świadczenia z FUS, wypłata będzie finansowana z tego źródła, a być może z budżetu.
Od początku roku do końca lutego płatnicy składek wpłacili na indywidualne rachunki składkowe aż 43,7 mld zł, czyli o 3,7 mld zł więcej niż w pierwszych dwóch miesiącach 2018 r.
- Rok do roku mamy więc obecnie większe wpływy o ponad 9 proc. – powiedziała Uścińska. Zaapelowała jednocześnie, by z wyciąganiem wniosków wstrzymać się do końca pierwszego kwartału.
Zaprzeczyła, by istniało niebezpieczeństwo, że ZUS będzie musiał brać komercyjne kredyty, by wypłacić trzynastą emeryturę.
Przyznała, że w poprzednich latach ZUS zadłużał się w bankach, ale były to kredyty płynnościowe, czyli takie, które pokrywały bieżące wydatki i w niedługim czasie były spłacane.
E-składka coraz sprawniejsza
Prezes ZUS powiedziała w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że znacząco poprawiła się dyscyplina płatnicza przedsiębiorców, co w połączeniu z dobrą koniunkturą gospodarczą dało wpływy na poziomie ponad 257 mld zł.
- Praktycznie udało się nam wyeliminować błędy w przelewach. Ich liczba spadła z ponad 270 tys. do zaledwie 346 przypadków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl