- W miejsce tych dodatków należałoby podnieść emerytury i renty - stwierdził Lasocki w rozmowie z "Faktem". Zmiana miałaby polegać na rozdzieleniu należnej seniorowi kwoty z trzynastek i czternastek na 12 miesięcy i doliczeniu jej do otrzymywanego świadczenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W praktyce emeryt otrzymujący na rękę 1638 zł miesięcznie dostałby dodatkowe 246 zł netto do emerytury. Kwota zmieniałaby się wraz z wysokością otrzymywanego świadczenia. Jak twierdzi "Fakt", rozwiązanie zaproponowane przez dr Tomasza Lasockiego mogłoby przynieść świadczeniobiorcom większy zysk z waloryzacji.
Ile wyniosą czternastki w 2024 r.?
Z przeprowadzonych przez Piotra Juszczyka, głównego analityka inFaktu, obliczeń wynika, że emeryci, którzy pobierają minimalną emeryturę, mogą liczyć na dodatkowe świadczenie, tzw. "czternastkę", w kwocie 2179 złotych "na rękę". Dodatkowo, ze względu na fakt, że "czternastka" jest wypłacana razem z regularnym świadczeniem emerytalnym, w miesiącu wrześniu otrzymają oni łącznie 3800,17 złotych netto.
Emeryt, który pobiera świadczenie w wysokości 2750 złotych brutto, otrzyma niższą "czternastkę" niż senior, który co miesiąc otrzymuje 2250 złotych brutto. W pierwszym przypadku dodatkowe świadczenie wyniesie 2123,50 złotych netto, a w drugim - 2093,50 złotych netto. Taka sytuacja ma miejsce ze względu na wprowadzenie przez poprzedni rząd w ramach Polskiego Ładu emerytur bez podatku do kwoty 2500 złotych brutto. Jeżeli emerytura przekracza tę kwotę, trzeba zapłacić podatek dochodowy.
Zasada "złotówka za złotówkę", która obowiązuje w systemie emerytalnym, sprawia, że emeryt, który pobiera świadczenie w wysokości 3000 złotych brutto, otrzyma "czternastkę" w kwocie 2014,50 złotych netto. Natomiast w przypadku emerytury o wartości 4000 złotych brutto, dodatkowe świadczenie wyniesie już tylko 1224,50 złotych netto.
Najniższe dodatkowe świadczenie, tzw. "czternastkę", otrzymają emeryci, których regularne świadczenie wynosi 5000 złotych. W ich przypadku "czternastka" wyniesie dokładnie 39,50 złotych "na rękę". Z kolei seniorzy, którzy pobierają emeryturę w wysokości 6000 złotych brutto, nie otrzymają "czternastki" wcale.