Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Bartman
|

Ukraiński system emerytalny o krok od upadku. Sądy otworzyły "puszkę Pandory"

Podziel się:

System emerytalny na Ukrainie chyli się ku upadkowi – donosi ukraiński portal Prawda. Państwo winne jest emerytom i rencistom już 67 mld hrywien i przegrywa w sądach sprawę za sprawą.

Ukraiński system emerytalny o krok od upadku. Sądy otworzyły "puszkę Pandory"
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski (GETTY, Paula Bronstein.)

Według ukraińskiego Ministerstwa Polityki Społecznej zadłużenie państwa wobec emerytów i rencistów z tytułu przegranych spraw sądowych przekracza już 67 mld hrywien (ponad 6 mld zł).

"Niektórzy nie czekają, aż rząd będzie miał pieniądze i występują o windykację do sądów międzynarodowych, co może skomplikować proces akcesji Ukrainy do UE" – czytamy w portalu Prawda.ua.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Król UE" wyrasta na lidera regionu? "To polityk większego formatu"

Chodzi przede wszystkim o dwa nowe wyroki ukraińskiego Trybunału Konstytucyjnego (TK). Jeden zniósł górną granicę świadczeń emerytalnych dla byłych wojskowych oraz funkcjonariuszy państwa, a drugi podniósł świadczenia osób, które przebywały w obszarach skażenia radioaktywnego.

Kasta uprzywilejowanych

Spowodowało to konieczność masowego przeliczania świadczeń na nowo oraz idące w miliardy hrywien dodatkowe obciążenie dla systemu, który z powodu trwającej na Ukrainie wojny jest już i tak niewydolny.

Jak przypomina Prawda.ua, na początku tego roku średnia emerytura na Ukrainie wynosiła 5385 hrywien miesięcznie, czyli około 563 zł.

To o 1714 hrywien mniej niż wynosi minimalna płaca dla osób w wieku produkcyjnym. Warto tu wspomnieć, że aż 2/3 ukraińskich emerytów nie dostaje emerytury przekraczającej 5 tys. hrywien.

Portal podkreśla, że chociaż państwo ledwo jest w stanie wywiązywać się z obowiązku wypłaty bardzo skromnych emerytur, istnieje w kraju "kasta", która domaga się dziesięciokrotnie wyższych świadczeń niż wynosi średnia emerytura.

Z danych ukraińskiego resortu polityki społecznej wynika, że uprzywilejowane emerytury dostaje aż 20 proc. uprawnionych do świadczeń.

Dla porównania – jak podaje portal Prawda.ua – w Polsce jest to 6 proc. emerytów, co już jest uważane za rekordowo wysoki wskaźnik wśród krajów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Państwo nie nadąża z wypłatami

W przypadku Ukrainy chodzi głównie o świadczenia byłych mundurowych czy 100 tys. sędziów w stanie spoczynku.

W wyniku zniesienia przez TK górnej granicy świadczeń emerytowani sędziowie otrzymują obecnie dożywotnio po 100 tys. hrywien miesięcznie (ponad 10 tys. zł). W przypadku byłych wojskowych jest to średnio po 80 tys. hrywien.

Z kolei wyrok Trybunału z marca 2024 r. , który uchyla limit maksymalnej emerytury dla "mieszkańców Czarnobyla" będzie kosztował budżet tylko w tym roku dodatkowe 6 mld hrywien.

Ukraińska Prawda zwraca uwagę, że wyroki TK mają klauzulę natychmiastowej wykonalności, co jest zagrożeniem dla świadczeń pozostałych emerytów. Pieniądze na wszystkie emerytury, wliczając w to również uprzywilejowanych, wypłacane są bowiem z jednego konta Funduszu Emerytalnego.

Podniesienie akcyzy przesądzone?

Tymczasem państwo nie ma pieniędzy na dopłaty i przenosi wypłatę świadczeń w czasie, co z kolei generuje przyrost olbrzymiego długu wobec świadczeniobiorców.

Jak podkreślają eksperci, by zasypać potężne dziury w budżecie, parlament w Kijowie najprawdopodobniej zdecyduje się od lipca na kolejne już podniesienie akcyzy na paliwa. Według propozycji rządu w 2024 r. akcyza na każdy tysiąc litrów benzyny powinna wzrosnąć o 29,1 euro, olej napędowy – o 38,1 euro, a gaz skroplony – o 3,6 euro. Następnie planowane są cztery kolejne etapy podwyżki, z których każdy ma mniej więcej tę samą kwotę.

Według wyliczeń Ministerstwa Finansów po przyjęciu tej ustawy do budżetu będzie wpływało miesięcznie dodatkowo ok. 1,6 mld hrywien ze sprzedaży paliw. Z tego podatek akcyzowy stanowić będzie 1,3 mld hrywien.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl