Około 120 tysięcy osób, czyli połowa uprawnionych do emerytury zusowskiej, w przyszłym roku może otrzymać świadczenie nawet o dwie trzecie niższe, niż wynikałoby to z wpłaconych składek. Powodem jest niepoliczenie kapitału początkowego.
Takie informacje ujawnia Dariusz Śpiewak, wiceprezes ZUS. _ Dziennik Gazeta Prawa _pisze, że 4 miliony Polaków, czyli 20 procent ubiegających się o emeryturę nie dostarczyło do ZUS dokumentów potwierdzających zarobki i fakt zatrudnienia przed 1999 rokiem.
_ Dziennik Gazeta Prawna _ wyjaśnia, że ZUS, wyliczając nową emeryturę, bierze pod uwagę składki zapisane na koncie ubezpieczonego po 1998 roku oraz wartość kapitału początkowego, który ustala na podstawie dostarczonych przez nas dokumentów.
Powstałą w ten sposób kwotę dzieli przez statystyczną długość życia emeryta. Jeśli w liczniku tego działania nie znajdzie się wielkość kapitału początkowego (o którym informacji nie dostarczyło właśnie 20 procent emerytów), wynik będzie zaniżony. Nawet o kilkadziesiąt procent - jeśli większość życia emeryt przepracował przed 1999 rokiem.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/33/t83233.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/zus;uspokaja;wyplaty;emerytur;sa;bezpieczne,135,0,588935.html) | ZUS uspokaja: wypłaty emerytur są bezpieczne Prezes ZUS twierdzi, że pieniądze będą wypłacane na czas. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/79/t41039.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/dobra;wiadomosc;dla;prawie;10;mln;emerytow;i;rencistow,57,0,585785.html) | Dobra wiadomość dla prawie 10 mln emerytów i rencistów Przeciętna emerytura wzrośnie o prawie 75 złotych. |