Polskim emerytom grozi ubóstwo, więc konieczne są natychmiastowe zmiany w systemie emerytalnym, np. ulgi podatkowe dla oszczędzających na emeryturę w tzw. III filarze - napisała Izba Zarządzająca Funduszami Emerytalnymi i Aktywami w liście do ministra Michała Boniego.
Obowiązujący w Polsce system emerytalny składa się z trzech filarów. Pierwszy to ZUS, do którego przekazywane jest 12,2 proc. pensji pracownika, drugi - Otwarte Fundusze Emerytalne, do których trafia 7,3 proc. pensji.
Na trzeci filar składają się dobrowolne oszczędności obywateli gromadzone na Indywidualnych Kontach Emerytalnych oraz w tzw. pracowniczych programach emerytalnych współfinansowanych w części przez pracowników, a w części przez ich pracodawców.
W przesłanym piśmie skierowanym do szefa doradców premiera, ministra Michała Boniego, Izba Zarządzająca Funduszami Emerytalnymi i Aktywami podała, że IKE ma w Polsce zaledwie 5 proc. osób w wieku produkcyjnym, a w PPE uczestniczy ich tylko 1,2 proc.
Izba apeluje o zmiany w przepisach podatkowych, które zachęcą Polaków do dobrowolnego, dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Chodzi o możliwość odliczania od PIT składek wpłaconych na IKE lub do PPE.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/224/t86752.jpg ) ] (http://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/platforma;przekresli;szanse;na;ratowanie;ike,227,0,640227.html) Platforma przekreśli szansę na ratowanie IKE?
_ W I półroczu 2010 r., w stosunku do I połowy 2009 r., odnotowano spadek liczby IKE - o 4,4 proc. w stosunku do I połowy 2009 r. Dodatkowo wśród prowadzonych kont tylko 25, 8 proc. jest aktywna, czyli zasilana wpłatami _ - napisała Izba. Dodała, że Polaków nie zachęca do oszczędzania na emeryturę ani podwyższony od 2009 r. do 9 tys. 578 zł roczny limit oszczędzania w IKE, ani zwolnienia z podatku przyszłych, ewentualnych zysków kapitałowych od tych oszczędności.
Zdaniem autorów listu do Boniego, dla 30- czy 40-latków są to korzyści _ abstrakcyjne _. Ich zdaniem do gromadzenia dodatkowych pieniędzy na przyszłe emerytury może zachęcić tylko ulga widoczna od razu, w trakcie corocznych rozliczeń z urzędem skarbowym.
Izba wskazuje takie kraje jak: Węgry, Niemcy, Słowacja czy Finlandia, gdzie są ulgi podatkowe z tytułu dobrowolnego oszczędzania na emeryturę, i gdzie wskaźnik osób w wieku produkcyjnym gromadzących takie oszczędności wynosi odpowiednio od 13 proc. do 34 proc.
Zdaniem autorów listu, zachęty fiskalne związane z oszczędzaniem w IKE i PPE nie będą niekorzystne dla budżetu państwa.
_ Jeśli powstaną potężne IKE oraz PPE to do budżetu wpłyną nie tylko olbrzymie kwoty z tytułu opłat i podatków od podmiotów obsługujących te programy, ale również na polskim rynku kapitałowym pojawią się dodatkowi gracze, którzy stworzą stały popyt na skarbowe papiery dłużne oraz akcje prywatyzowanych przedsiębiorstw _ - napisała Izba.
Jak powiedział asystent Boniego Michał Przeciechowski, _ minister Boni nie widział jeszcze listu Izby _. _ - Do końca tygodnia jest on na urlopie, udzielonym przez premiera _ - wyjaśnił.
Raporty Money.pl | |
---|---|
*Ranking OFE: ZUS wciąż lepszy. Ale dystans maleje * Od początku istnienia OFE najlepszy fundusz emerytalny zarobił dla swoich członków 33,7 proc. W tym czasie składki odkładane w ZUS urosły o 51 proc. | |
*Rząd załata dziurę w ZUS pieniędzmi z drugiego filaru? * Odkładanie w ZUS wciąż opłaca się bardziej, niż w najlepszym funduszu emerytalnym - wynika z analizy Money.pl. Jolanta Fedak, szefowa resortu pracy chce zabrać OFE część składek i zostawić pieniądze na koncie państwowego ubezpieczyciela. | |
*Dziura w ZUS rośnie. Coraz trudniej będzie ją zasypać * W najbliższych latach niedobór w kasie ZUS sięgnie 70 mld zł. Mimo rosnących wpływów z naszych składek. Tylko w tym roku budżetowe dopłaty do ZUS i KRUS sięgną 80 miliardów złotych. | |
*Gdzie można przeżyć za polską emeryturę? * Jeszcze długo polskich emerytów nie będzie stać na spędzenie jesieni życia w ciepłych krajach Europy. Money.pl sprawdził, gdzie można przeżyć za polską emeryturę. |