Prezes tego najmniejszego funduszu stwierdził, że trwają jeszcze rozmowy z trzema partnerami i wyjaśni się wszystko w połowie września. Inne źródła podają informację o spisaniu już wstępnej umowy. Oprócz Pekao-Alliance propozycję kupna Towarzystwa złożono też szwedzkiemu Skandinaviska Enskilda Banken, chcącym zostać inwestorem strategicznym w Banku Ochrony Środowiska, Szwedzi nie odpowiedzieli jednak na ofertę. Przejęciem PTE Epoka interesowało się PTE Skarbiec-Emerytura, które odstraszyła zapowiadana przez UNFE konieczność obniżki prowizji do poziomu Epoki.
Decyzja o sprzedaży Epoki zapadła po lipcowych problemach - towarzystwo znalazło się na krawędzi upadłości. UNFE zażądał wtedy dokapitalizowania funduszu lub groził cofnięciem koncesji. Problemem może być też to, że na decyzje towarzystw muszą zgodzić się ich akcjonariusze, w przypadku PTE Pekao-Alliance jest ich dwóch, problem stanowi Epoka – w niej ma udziały KGHM, Bank Gospodarstwa Krajowego, BOŚ, trzy elektrownie, Stocznia Szczecińska. Muszą się oni pogodzić ze stratą zainwestowanych 76 mln zł.
Z 24 tysiącami czynnych kont nie mogą akcjonariusze liczyć na więcej niż 20 mln zł. Problemem może być też postawa UNFE, wyrażenie zgody na konsolidację (przejęcie i zatwierdzenie nowego statusu), może trwać kilka miesięcy, a wtedy Epoka nie tylko może tracić pieniądze na funkcjonowanie, ale też tracić klientów.