W sprawie podwyższenia wieku emerytalnego referendum jest zbędne, bo z góry znany jest jego wynik - tak uważa Wiceprzewodnicząca klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska.
Według niej zmiany są jednak niezbędne. Posłanka, która była porannym gościem radiowej Trójki, powiedziała, że debata na temat wieku emerytalnego jest bardzo trudna do prowadzenia. Proponowane przez rząd zapisy wymagają nadal od rządu dokładnego tłumaczenia i pokazania, jak w ciągu najbliższych lat będzie się kształtować rynek pracy.
Kidawa-Błońska uznała także, że pomysł referendum w sprawie podwyższania wieku emerytalnego nie jest dobrym pomysłem:
- _ Gdybym zapytała, czy ktoś chce płacić wyższe podatki, to znam odpowiedź, gdybym zapytała, czy ktoś chce być piękny i bogaty, to też znałabym odpowiedź, która padnie _. _ Kiedy byśmy chcieli te sprawe poddać pod referendum, to nie wprowadzilibyśmy zmian, które są konieczne. To reforma konieczna i musimy jak najwięcej tłumaczyć powody i zasady jej wprowadzenia _ - mówi posłanka PO.
Kidawa-Błońska zapytana o topniejącą przewagę koalicji w Sejmie podkreśliła, że odejście jednego posła z PO nie zmienia sytuacji jej partii.
- _ Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że nasz głos jest ważny. Ale w naszym pojęciu, gdy mieliśmy cztery głosy przewagi, a mamy trzy, to dla nas nic się nie zmieniło _ - mówi wiceprzewodnicząca Platformy.
W ubiegłym tygodniu poseł PO Łukasz Gibała poinformował, że odchodzi z partii i przechodzi ro Ruchu Palikota.
Czytaj więcej głosów w debacie o reformie emerytalnej | |
---|---|
Była prezes ZUS o dłuższej pracy: Piwo i telewizor? Wolny wybór Aleksandra Wiktorow ocenia dla Money.pl emerytalne propozycje rządu i opozycji. - _ Pracuję w tym interesie już ponad 40 lat i znam się na tym _ - przekonuje. | |
"Na reformę emerytur jest o wiele za późno" Premier zapowiedział, że w ciągu dwóch tygodni rząd przedstawi ostateczny projekt reformy emerytalnej. | |
"To największe oszustwo ostatnich 20 lat" Jarosław Kaczyński na antenie Radia Maryja twierdzi, że nie widzi sensu spotkania z premierem. |