Wicepremier i minister finansów Marek Belka uważa, że należy poszerzyć możliwości inwestycyjne otwartych funduszy emerytalnych (OFE)
.
'Dzisiaj OFE inwestują wyłącznie w obligacje Skarbu Państwa, w akcje i jest rzeczą pilną, aby umożliwić funduszom poszerzenie tego pakietu' - powiedział Belka w środę na konferencji prasowej w Łodzi. Belka zgadza się z przedstawicielami OFE, którzy uważają, że 'paleta instrumentów inwestycyjnych, które mają do swojej dyspozycji, jest zbyt wąska'.
'Dlatego byłoby rzeczą niewłaściwą, gdybyśmy wypchnęli kapitał gromadzony w OFE za granicę, a nie stworzyli możliwości inwestowania w papiery wartościowe, które finansowałyby np. budowę autostrad czy budownictwo mieszkaniowe' - dodał Belka.
Minister finansów powiedział, że inwestowanie w takie właśnie papiery ma być możliwością a nie obowiązkiem.
Również wicepremier i minister infrastruktury Marek Pol powiedział PAP w środę, że jest przeciwny zwiększeniu zaangażowania inwestycyjnego funduszy emerytalnych za granicą.
OFE mogą inwestować obecnie do 5 proc. aktywów za granicą, ale przedstawiciele funduszy oczekują zwiększenia tego limitu do przynajmniej 20 proc. Taki pułap proponuje Unia Europejska w negocjacjach akcesyjnych z Polską.
W programie gospodarczym rząd planuje zwiększenie możliwości lokowania środków gromadzonych w OFE i wykorzystanie ich w kraju.
Realizacja tych celów wymaga, według rządu, korekty limitów lokat funduszy emerytalnych w jednostki i certyfikaty funduszy inwestycyjnych oraz rozszerzenia zestawu tych lokat o certyfikaty inwestycyjne emitowane przez specjalistyczne zamknięte fundusze inwestycyjne venture capital.
Wielkość aktywów OFE przekroczyła już 20 mld zł a rząd szacuje, że w 2010 roku aktywa OFE mogą osiągnąć poziom 180-230 mld zł.