- Czternasta emerytura będzie wypłacana z urzędu, czyli nie jest konieczne składanie żadnego wniosku w tym zakresie. Pragnę podkreślić to bardzo wyraźnie i uczulić na wszelkie próby oszustwa - mówi Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.
Uwaga na próby oszustw. Na co uważać?
- Nikt nie ma prawa żądać od emerytów i rencistów wypełniania żadnych formularzy, wniosków, wysyłania żadnych SMS-ów czy jakichkolwiek innych czynności. Ostrzegajmy swoich bliskich seniorów. Pieniądze w ramach czternastej emerytury wypłacane będą razem z emeryturą lub rentą, tą samą drogą - dodaje.
Wysyłka świadczeń odbędzie się w standardowych dniach, w których pieniądze trafiają do seniorów. Zacznie się 25 sierpnia (czwartek), a kolejne transze przypadają na 1, 5, 6, 10, 15 i 20 września - przypomina ministerstwo. Wypłatą świadczenia zajmuje się ZUS.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czternasta emerytura to świadczenie dla emerytów i rencistów. Jest ona równa minimalnej emeryturze, która w tym roku wynosi 1338,44 zł brutto. Nie każdy jednak dostanie taką kwotę. Obowiązuje bowiem kryterium dochodowe. Ci, którzy pobierają świadczenia do 2900 zł brutto, otrzymają "czternastkę" w pełnej wysokości. Natomiast osoby przekraczające kryterium o kilkanaście, kilkadziesiąt czy nawet kilkaset złotych otrzymają świadczenie w wysokości odpowiednio pomniejszonej.
Znana jest minimalna wysokość 14. emerytury. To 50 zł brutto, a więc 45 złotych netto. Świadczenia poniżej tej kwoty nie będą wypłacane. Lepiej sytuowani seniorzy na dodatkowe pieniądze od rządu liczyć więc nie mogą. W 2022 r. "czternastka" trafi do ok. 9 mln osób – ok. 7,7 mln emerytów i rencistów otrzyma wypłatę w pełnej wysokości, a ok. 1,3 mln – w wysokości pomniejszonej. W tym roku na ten cel państwo przeznaczy ok. 11,4 mld zł.
"Czternastka" będzie na stałe?
Choć czternasta emerytura miała być jednorazowym świadczeniem wypłaconym w ubiegłym roku, w 2022 r. - w świetle gigantycznej inflacji - rząd ponownie zdecydował się, by wesprzeć gorzej sytuowanych emerytów i rencistów. Z zapowiedzi członków rządu wynika, że prawdopodobnie świadczenie zostanie także wypłacone w 2023 r. Niewykluczone też, że - tak jak "trzynasta emerytura" - będzie wypłacana już co roku.
Marlena Maląg, pytana na początku sierpnia, co z pracami nad ustawą o 14. emeryturze, która miałaby być świadczeniem stałym, poinformowała, że "oczywiście prace nad taką ustawą trwają". - Ostateczny model i kształt pokażemy opinii publicznej i przedstawimy do prac rządu na początku 2023 r. Będziemy szli w tym kierunku, że może 14. emerytura będzie na stałe - dodała szefowa resortu.
- Co do zasady wszystkie wydatki społeczne chcemy zachować - mówił natomiast w połowie lipca o rządowych planach na przyszły rok Artur Soboń, wiceminister finansów. I dodawał, że intencją gabinetu Mateusza Morawieckiego jest, by w przyszłorocznym budżecie znalazły się pieniądze na "czternastki" dla seniorów.