W ramach programu "Aktywny rodzic" ZUS będzie wypłacać 1500 zł lub 1900 zł (dla dziecka z niepełnosprawnością). Środki te będą przysługiwać od 12. do 35. miesiąca życia dziecka i mają pokryć koszty zatrudnienia opiekunki, kiedy rodzice wrócą do pracy po urlopie rodzicielskim.
W takich przypadkach często to dziadkowie opiekują się dziećmi. Rodzice mogą przekazać im dodatek, jednak istnieje również bardziej opłacalna opcja.
Kiedy rodzice zawrą umowę uaktywniającą z dziadkami lub inną opiekunką, państwo pokryje za nich składki emerytalne, rentowe, wypadkowe i zdrowotne. Te składki będą oparte na kwocie nie wyższej niż 50 proc. płacy minimalnej (obecnie 2150 zł). Składki emerytalne i rentowe wyniosą 591,68 zł miesięcznie. Jeśli więc umowa zostanie podpisana z emerytem, jego świadczenie może wzrosnąć dzięki dodatkowym składkom.
Składka emerytalna opłacana przez państwo w ramach umowy wyniesie około 420 zł miesięcznie. Po dwóch latach opieki nad dzieckiem kapitał emerytalny dziadków może wzrosnąć o ponad 10 tys. zł - wyliczył "Fakt".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodatkowe świadczenia dla rodziców
Przypomnijmy, że oprócz klasycznego babciowego, rodzice mogą ubiegać się o dwa dodatkowe świadczenia:
- "Aktywnie w domu": zastąpi Rodzinny Kapitał Opiekuńczy (12 tys. zł), dotyczy dzieci w wieku od 12. do 35. miesiąca życia, kwota: 500 zł miesięcznie przez 24 miesiące (czyli 12 tys. zł).
- "Aktywnie w żłobku": zastąpi obecne "żłobkowe" (400 zł), obowiązuje do ukończenia roku szkolnego, w którym dziecko kończy 3. rok życia, kwota: 1500 zł miesięcznie, ale nie więcej niż wynosi opłata ponoszona przez rodzica w instytucji opieki.
Program wejdzie w życie 1 października 2024 r. ZUS będzie miał dwa miesiące na rozpatrzenie wniosków, co oznacza, że rodzice mogą oczekiwać pierwszych wypłat pod koniec 2024 r., wraz z ewentualnym wyrównaniem od października.