Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Anna Unton
|
aktualizacja

Zaledwie co szósty senior jest aktywny zawodowo. A zbliża się demograficzne tsunami

456
Podziel się:

Udział osób starszych w naszej populacji będzie rósł bardzo szybko już w najbliższej dekadzie. Do tego wiek emerytalny w Polsce należy do najniższych w UE i zaledwie co szósty Polak w wieku 60+ jest aktywny zawodowo. Rząd chce zatrzymać niekorzystne zmiany, ale w opublikowanej ostatnio strategii demograficznej nie uwzględnił ani migracji, ani polityki senioralnej.

Zaledwie co szósty senior jest aktywny zawodowo. A zbliża się demograficzne tsunami
Jeśli nic się nie zmieni, to za kilka dekad Polacy będą najstarszym społeczeństwem w Europie. (East News, ARKADIUSZ ZIOLEK/East News)

Aby walczyć z demograficznym tsunami, rząd ogłosił w ubiegłym tygodniu "Strategię Demograficzną 2040”, dzięki której w Polsce ma rodzić się więcej dzieci. Prognozy ONZ pokazują bowiem, że jeśli nic się nie zmieni, za 80 lat Polaków będzie zaledwie nieco ponad 16 mln.

- Ta strategia demograficzna jest skupiona na polityce rodzinnej, a dokładnie na rodzinach w pewnej fazie życia, które albo myślą o posiadaniu potomstwa, albo mają małe dzieci. Jest to zatem wąski wycinek polityki rodzinnej – ocenia prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego.

W dokumencie skupiono się na dzieciach, pominięto natomiast imigrantów oraz seniorów.

Zobacz także: Mniejszy klin podatkowy. Sedlak: Przestałem wierzyć władzy, źle się dzieje

Tymczasem polityka senioralna, której nie uwzględniono w strategii, to najogólniej mówiąc, szereg działań, które tworzą warunki dla godnego starzenia się. Ustawa o osobach starszych z 2015 roku zalicza do tej grupy osoby w wieku 60+. Ponieważ część osób w tym wieku pracuje, polityka senioralna to w jakimś stopniu też polityka aktywizacji zawodowej seniorów i zachęcania ich do pozostania na rynku pracy.

Zaledwie co szósty Polak w wieku 60+ jest aktywny zawodowo, wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) "Behawioralnie o polityce aktywizacji seniorów". Co więcej, 57 proc. seniorów odczuwa gorsze traktowanie na rynku pracy, a 68 proc. seniorów ma poczucie jakiejś formy wykluczenia społecznego.

Zdaniem Piotra Szukalskiego możliwość wykorzystania środków finansowych z zapowiadanego przez rząd kapitału opiekuńczego na pomoc w opiece nad dzieckiem ze strony babci lub dziadka może wręcz obniżyć aktywność zawodową wśród seniorów.

Obciążenie demograficzne

Prognozy demograficzne dla Polski są bardzo pesymistyczne. Seniorów w Polsce będzie przybywać, a nasze społeczeństwo będzie starzeć się w ekspresowym tempie. Jeśli nic się nie zmieni, to za kilka dekad Polacy będą najstarszym społeczeństwem w Europie.

To ogromne wyzwanie dla systemu emerytalnego czy systemu opieki zdrowotnej, które oparte są na składkach wpłacanych przez osoby pracujące. Natomiast za pięćdziesiąt lat, czyli w 2070 roku, na stu Polaków w wieku produkcyjnym będzie przypadać aż 62 seniorów, wynika z prognozy Eurostatu.

Tymczasem na tle innych europejskich krajów mamy niski wiek emerytalny. Rząd chce zachęcić seniorów do dłuższej pracy ulgami podatkowymi.

- W ostatnich latach w działaniach rządu widać pewną rozbieżność. Z jednej strony obniżono wiek emerytalny, mówi się też o emeryturach stażowych. Z drugiej strony rząd poprzez ulgi podatkowe stara się zachęcić Polaków, żeby pozostawali na rynku pracy jak najdłużej – zauważa Piotr Szukalski.

Ekonomiści mają jednak wątpliwości, na ile takie zachęty podatkowe będą skuteczne. Skorzystają z nich raczej osoby o wyższych zarobkach. Dodatkowo ważnym elementem determinującym to, jak długo pracujemy, jest stan zdrowia. Być może w pierwszej kolejności należałoby zatem zadbać o zdrowie Polaków.

Oczywiście można założyć, że w przyszłości system utrzyma się dzięki imigrantom pracującym w Polsce, którzy będą płacić część składek. Jednak nawet jeśli założymy, że współczynnik dzietności faktycznie będzie rósł, trzeba pamiętać, że dzieci urodzone dziś na rynek pracy wejdą dopiero za dwie dekady. Tym bardziej potrzebna jest także mądra polityka migracyjna.

Tymczasem bez polityki nadawania obywatelstwa nie jesteśmy zabezpieczeni przed odpływem migrantów. Migranci czasowi z Ukrainy mogą wrócić do swojego kraju, np. jeśli sytuacja na Ukrainie będzie się poprawiała, albo mogą pojechać do innych krajów UE. A "Strategia Demograficzna 2040” nie uwzględnia kwestii migracji.

Polak pracuje krócej niż Szwed

Polacy pracują krócej niż wynosi średnia w UE. Polak przepracuje w ciągu życia średnio 33,6 lat – wynika z danych Eurostatu za 2020 rok. To dwa lata krócej niż wynosi unijna średnia (35,7 lat). Przy czym "przepracuje" oznacza w tym przypadku, że będzie zaliczany do ludności aktywnej zawodowo, niekoniecznie musi być zatrudniony przez cały ten czas.

Daleko nam do rekordzistów, którymi są mieszkańcy Islandii (dane Eurostatu uwzględniają także kraje EFTA). Mieszkaniec Islandii jest aktywny zawodowo prawie 45 lat. To ponad 11 lat dłużej niż mieszkaniec Polski. Aktywni zawodowo przez co najmniej 40 lat są także statystyczny Szwajcar, Szwed, Holender czy Duńczyk.

W Polsce średnia liczba lat przeżytych w zdrowiu, prognozowana w momencie urodzenia, jest nieco poniżej średniej unijnej dla kobiet (64,1 lat vs. średnia unijna 65,1 lat) oraz znacznie poniżej średniej dla mężczyzn (60,9 lat vs 64,2 lata). Na przykład Szwedzi, którzy znajdują się wysoko w rankingu, przeżywają w zdrowiu średnio 73 lata.

To, że opieka senioralna nie znalazła się w strategii demograficznej, nie znaczy, że w tym temacie nic w Polsce się nie dzieje. Przy resorcie rodziny działa Rada do spraw Polityki Senioralnej.

- Polityka senioralna w Polsce jest potrzebna i to nie tylko w kwestii aktywizacji seniorów na rynku pracy, ale też w kwestii opieki nad nimi czy nawet organizacji czasu wolnego - mówi Jakub Sawulski, kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Z kolei Piotr Szukalski wskazuje na dwa obszary, które są w Polsce zaniedbane i wymagają poprawy. Pierwszym jest dostęp do specjalistycznych usług medycznych, w tym do lekarzy geriatrów. Tu wracamy do kwestii zdrowia. W Polsce jest zaledwie 500 lekarzy geriatrów, w tym 490 wykonujących zawód, wynika z danych NIL. Drugim bardzo zaniedbanym obszarem jest opieka wytchnieniowa, która ma na celu wsparcie rodzin opiekujących się osobami zależnymi, w tym seniorami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(456)
WYRÓŻNIONE
Zegar biologi...
3 lata temu
Senior, jak sama nazwa wskazuje to człowiek nieczynny zawodowo ze względu na wiek i wydolność organizmu. W życiu jest czas na dzieciństwo, młodość, dojrzałość i starszy wiek zwany senioralnym. Takie prawo natury. Wymyślanie pracy zawodowej seniorom jest sprzeczne z naturą i cyklem życia człowieka. To tak jakby obmyślać, by dzieciństwo uczynić czynnym zawodowo.
Adam
3 lata temu
Ja to mam pecha. Urodziłem się w latach 70, dzieciństwo w kryzysie lat 80, w szkole byliśmy wyżem, ponad 30 osób w klasie i nauka na 2 zmiany, zacząłem pracę w latach 90, czyli w największym bezrobociu, gdzie człowiek cieszył się , że ma pracę nawet za najniższą krajową. Obecnie prowadzę swoją działalność i państwo zabiera mi z 60 % dochodów, bo przecież trzeba pomagać innym i fundować im plusy i inne zapomogi. W przyszłości dostanę połowę tej emerytury co obecni emeryci, bo przecież moje pieniądze nie są odkładane tylko rozdawane na bieżąco przez ZUS. Normalnie chce się wyć, całe życie w kryzysie lub będąc okradanym przez państwo, a na starość mając ze 45 lat składkowych umierać z głodu na emeryturze.
Madaja
3 lata temu
Nasza praca to w większości przypadków harówka. Pracujemy dużo i intensywnie, nierzadko towarzyszy nam duży stres. Nie ma u nas higieny pracy! Wielu z nas jest pod telefonem w razie potrzeby! Tak, tak to wygląda dlatego jesteśmy zmęczeni, schorowani i mamy dość. Gdybyśmy mieli ciepłe posadki np w rządzie, stałe godziny pracy i dobra pensję nikt nie odchodziłby na emeryturę w wieku 60 lat! To jest oczywistość i rzeczywistość.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (456)
Wafelek
3 lata temu
Kto by chciał mieć dzieci, czy w ogóle związek z p0lkami? Ciągle zrzędzi, jęczy, marudzi, ma pretensje. Przemoc psychiczna na porządku dziennym. Mąż to właściwie tylko koń pociągowy do zarabiania pieniędzy. Nikogo nie obchodzi czy on coś chce, jak się czuje, czy ma gorszy dzień, że o wypaleniu nie mówiąc. A rozwody? Magiel dla Polaków. Przeciągaja cie przez ścieżkę zdrowia i zostajesz z niczym. Do tego po ślubie błyskawicznie puszczają im wszelkie hamulce i zamieniają się w tankowiec. I to mężczyzna zły, jak nie podoba mu się, bo przecież żenił się ze szczupłą. Statystyki są bezlitosne, polscy mężczyźni popełniają samobójstwa najczęściej w Europie i 8 razy częściej od p0lek. To p0lki wpędzają Polaków do grobu.
Kroll
3 lata temu
Co to za tytuł. Chyba nie ma kto pracować. Autorka do szkoły,
Mini
3 lata temu
To będzie koniec ,młody ucieka za granice ,starszy jest schorowany ,a jak pracuje to jest wyjątek ,komornicy ,Widykacje ,sady prokuratorzy ,okradają ludzi na potęgę ,komornicy mieli przejść pod sady wniosek leży w sejmie ,rząd musi się zająć tym problemem ,żeby przywrócić trend żeby ludzie wracali za granicy ,to musi nastąpić jak najszybciej ponieważ co dziennie gro ludzi wyjeżdża
vbn
3 lata temu
zgadza sie nie ma komu isc do pracy i na domyzarabiac i rodziny wszyscu odlogiem ,leza jak bym im za to placicli na samym bochenku chleba i nie maja zamiaru sie dorabiac i wyhylac sie
zeus
3 lata temu
angielski i spadać stąd
...
Następna strona