Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Deflacja - czym jest oraz czy da się na niej zarobić?

0
Podziel się:

Według danych GUS, w grudniu 2015 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych, w porównaniu z listopadem 2015 r., spadły o 0,2 proc. Deflacja wyniosła 0,5 proc. w ujęciu rocznym. W poradniku wyjaśniamy, czym jest deflacja.

Deflacja - czym jest oraz czy da się na niej zarobić?

Według danych GUS*, w grudniu 2015 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych, w porównaniu z listopadem 2015 r., spadły o 0,2 proc. Deflacja wyniosła 0,5 proc. w ujęciu rocznym. W poradniku wyjaśniamy, czym jest deflacja oraz co oznacza dla domowego budżetu i naszych oszczędności.

Deflacja to zjawisko długotrwałego spadku cen i usług konsumpcyjnych. W praktyce oznacza to, że ceny kupowanych produktów z miesiąca na miesiąc są niższe, czyli wartość nabywcza pieniądza wzrasta – możemy kupić więcej za taką samą kwotę niż miesiąc wcześniej. Niestety spadek cen nie dotyczy wszystkich produktów i usług - np. w grudniu 2015 r. wg. GUS spadły ceny transportu oraz odzieży i obuwia, za to nieznacznie wzrosły opłaty związane z usługami (0,2 proc.).

Jak to się przekłada na domowy budżet?

Utrzymujące się spadki cen oznaczają, że za dotychczas kupowane dobra płacimy mniej. Dla domowych finansów deflacja może więc być zjawiskiem korzystnym, gdyż wydajemy na co dzień mniej pieniędzy, kupując tyle samo produktów co wcześniej – a zaoszczędzoną kwotę możemy przeznaczyć np. na oszczędności. Deflacja to dobra wiadomość również dla tych, którzy przechowują pieniądze w przysłowiowej skarpecie czy na nieoprocentowanym koncie osobistym. Oznacza bowiem, że pieniądze nie straciły na wartości.

Co oznacza deflacja dla gospodarki?

Niska bądź długo utrzymująca się ujemna inflacja (czyli deflacja) wpływa jednak negatywnie na gospodarkę. W konsekwencji przedsiębiorcy mniej produkują, ceny pozostają bez zmian bądź spadają, maleją zyski – a firmy szukają oszczędności, co może grozić zmniejszaniem zatrudnienia.

Jednocześnie, aby stymulować gospodarkę Rada Polityki Pieniężnej obniża stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego, co bezpośrednio wypływa na koszt kredytów. Obniżenie stóp procentowych ma pobudzać gospodarkę, zachęcając konsumentów do zaciągania kredytów i konsumpcji. Obecnie stopa lombardowa, wynosząca 2,50% jest w Polsce na najniższym historycznie poziomie. Jeszcze 10 lat temu jej wysokość wynosiła 7,50%, a np. na początku 2000 roku ponad 21%. Dlatego w obecnej sytuacji niskich stóp procentowych, oprocentowanie kredytów, w szczególności hipotecznych, jest bardzo korzystne i zachęca do zakupu nieruchomości.

Pamiętajmy jednak, że przy długoterminowych zobowiązaniach finansowych jak np. kredyt hipoteczny musimy brać pod uwagę sytuację, w której WIBOR (składowa oprocentowania kredytów hipotecznych) pójdzie w górę – w konsekwencji oprocentowanie kredytu również. Gdy tak się stanie, musimy być przygotowani na wyższą miesięczna ratę kredytu.

*http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-w-grudniu-2015-roku,2,49.html

_ Zespół „Finansów na co dzień” eurobanku _

eurobank
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)