W portfelach mamy już kilkanaście milionów kart umożliwiających szybkie płatności w technologii PayPass i PayWave. Według przywoływanych przez portal gazeta.pl danych sprzed kilku miesięcy już 20 proc . wszystkich płatności kartami MasterCard w naszym kraju to płatności zbliżeniowe. Nic więc dziwnego, że to właśnie u nas na coraz szerszą skalę - w tym roku uruchomienie deklaruje kilkanaście instytucji - banki wdrażają nową technologię. Chodzi o Near Field Communication, czyli NFC, umożliwiającą dokonywanie płatności zbliżeniowych za pomocą telefonu komórkowego.
Telefon zastępuje kartęTo właśnie telefon wyposażony w możliwość obsługi NFC staje się nośnikiem bezstykowej karty płatniczej. _ - Użytkownik takiego telefonu ma możliwość dokonywania płatności bez konieczności posiadania tradycyjnej, plastikowej karty _ - tłumaczy Danuta Opalińska, ekspertka eurobanku ds. kart płatniczych. By płacić zbliżeniową komórką, musimy mieć telefon z modułem NFC, specjalną kartą SIM NFC, na której znajdują się dane naszej karty płatniczej i uruchomioną specjalną, dedykowaną aplikację.
W jednej z dużych sieci komórkowych, która oferuje płatności NFC, by korzystać z płatności właściciel telefonu musi aktywować usługę NFC. Po czym - za pośrednictwem SMS lub konsultanta z infolinii operatora - otrzymuje link do ściągnięcia specjalnej, dedykowanej płatnościom, zbliżeniowym aplikacji, którą instaluje w telefonie i uruchamia. Po uruchomieniu aplikacji "podpinamy" do niej karty płatnicze, za pomocą których chcemy dokonywać płatności zbliżeniowych. Wymaga to skontaktowania się z bankiem, który oferuje zgodne z aplikacją karty.
Jak podkreśla ekspertka eurobanku, telefon zbliżony do terminala płatniczego w sklepie czy punkcie usługowym - każdy terminal obsługujący tradycyjne karty zbliżeniowe ma też technologię NFC - zachowuje się jak bezstykowa karta płatnicza. - _ Wystarczy jedynie zbliżyć aparat do terminala z czytnikiem kart zbliżeniowych _- wskazuje Danuta Opalińska z eurobanku.
Zawsze gotowy do płatnościW zależności od zastosowanej technologii i przyjętego rozwiązania, klient może sam zadecydować, czy chce, aby jego telefon był zawsze gotowy do płatności zbliżeniowych, czy woli uruchamiać funkcjonalność NFC każdorazowo przed transakcją.
Sama płatność telefonem z NFC z punktu widzenia obsługi autoryzacji i rozliczenia transakcji niczym nie różni się od płatności z użyciem standardowej karty bezstykowej. Charakterystyczną cechą płatności zbliżeniowych funkcjonujących w Polsce jest brak konieczności autoryzowania jednorazowej transakcji do kwoty 50 zł kodem PIN. -_ Możliwe jest jednak takie skonfigurowanie aplikacji, aby każda płatność wymagała dodatkowego potwierdzenia niezależnym kodem lub hasłem dostępu do aplikacji, który klient może zdefiniować indywidualnie _- tłumaczy Danuta Opalińska, ekspert eurobanku.