Jak informuje Polska Agencja Prasowa, wnioski w programie "Rozwój przedsiębiorczości i Innowacje" można składać tylko do 14 maja.
Co ciekawe, program jest finansowany z tzw. funduszy norweskich. To ten sam mechanizm, w ramach którego pieniądze miały popłynąć do polskiego wymiaru sprawiedliwości. Ale ponieważ Norwegii nie podobał się sposób przeprowadzania reformy polskiego sądownictwa, to prawie 300 mln złotych przepadło. Pisaliśmy o tym w money.pl.
Jednak nie wszystkie inicjatywy w ramach funduszy norweskich zostały anulowane. O wsparcie wciąż mogą ubiegać się mikro- mali i średni przedsiębiorcy.
Resort informuje, że wspomniany program "umożliwi przedsiębiorcom realizację projektów innowacyjnych przyjaznych środowisku, które polegają na zmianie procesów technologicznych, zastosowaniu nowych ekologicznych rozwiązań oraz wprowadzaniu na rynek innowacyjnych produktów ekologicznych, w tym rozwój innowacji w obszarze wód śródlądowych czy morskich".
Dotację można uzyskać w czterech obszarach. Po pierwsze: zielonych technologii, na które przeznaczone jest aż 50 mln euro. Kolejne 10 mln euro to niebieskie technologie dla sektora gospodarki morskiej i śródlądowej, a 18,7 mln euro dotyczy technologii ułatwiających codzienne funkcjonowanie osobom z ograniczeniami funkcjonalnymi, w tym osobom starszym.
Pozostałe 15 mln euro może zostać przeznaczonych na małe granty na rozwój innowacyjności przedsiębiorstw zarządzanych przez kobiety we wszystkich trzech powyższych obszarach tematycznych.
Jak powiedziała minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak, dodatkowo premiowane będą projekty zakładające współpracę z partnerami z Norwegii.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl