PKN Orlen, jako pierwsza spółka publiczna, zorganizowała obrady walnego zgromadzenia, w którym akcjonariusze mogli wziąć udział przez internet. Przy udziale internetu mogli również wykonywać prawo głosu. Przedsięwzięcie to było ryzykowne, gdyż prawnicy są podzieleni, czy taki sposób oddawania głosów jest zgodny z polskim kodeksem spółek handlowych.
- W Polsce nie ma obecnie możliwości głosowania przez internet bez udziału pełnomocnika. Co prawda, nie ma w tym zakresie żadnych zakazów, ale nie ma też pozytywnej regulacji - mówi Wojciech Grabiński, prezes InfoGiełdy w Warszawie, spółki oferującej transmisje internetowe z walnych zgromadzeń akcjonariuszy.
Z tego właśnie względu PKN Orlen zdecydował, że akcjonariusze dzięki internetowi będą uczestniczyć w obradach walnego zgromadzenia i zabierać na nim głos, ale podczas głosowania będą przekazywali swoje instrukcje obecnym na walnym zgromadzeniu pełnomocnikom, którzy będą faktycznie w ich imieniu wykonywali prawo głosu.
Dla PKN Orlen operacja ta okazała się dużym przedsięwzięciem organizacyjnym.
- Byliśmy pierwszą spółką publiczną, która zdecydowała się na przeprowadzenie głosowania przez internet - mówi Paweł Wochowski. Dodaje, że aby wszystko się powiodło, Orlen musiał zorganizować bardzo dobrą współpracę firmy z dostawcą łącza internetowego, kancelarią prawną oraz firmą, która zaprojektowała aplikację do głosowania.
- Dodatkowo musieliśmy poradzić sobie np. z bezpieczeństwem przekazywania loginów i haseł umożliwiających głosowanie oraz z zabezpieczeniem danych osobowych. Musieliśmy przygotować także oświadczenia i pełnomocnictwa, które akcjonariusze mogli pobierać w internecie - wskazuje P. Wochowski.
W transmitowanych w internecie obradach walnego zgromadzenia wzięło udział prawie 1050 osób, a cała operacja przebiegła bez zakłóceń. Najważniejsze jest jednak to, że żadna z tak przyjętych uchwał nie została zakwestionowana prawnie.
PKN Orlen oraz InfoGiełda, która świadczy całą usługę, zgodnie twierdzą, że takie rozwiązanie jest korzystne dla spółek, ale przede wszystkim dla akcjonariuszy.
- Duże korzyści są przede wszystkim dla akcjonariuszy transgranicznych, którzy z powodu dużych odległości nie decydują się na udział w walnych zgromadzeniach - mówi Wojciech Grabiński. Wskazuje on także, iż zgodnie z wynikami badań polskich inwestorów, przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych w 2005 roku, inwestorzy nie biorą udziału w walnych zgromadzeniach głównie z powodu kosztów oraz braku czasu.
Liczniejszy udział akcjonariuszy w walnych zgromadzeniach jest też korzystny dla spółki, która w ten sposób może poprawić swój ład korporacyjny.
_ Zachętą do wprowadzenia systemu jest jego koszt. Całą usługę można nabyć już za niewiele ponad 9 tys. zł. _
- Naszym zdaniem sposób, w jaki spółka jest postrzegana przez inwestorów oraz ich wiedza o tym, co dzieje się w spółce, są fundamentalnymi zasadami, dzięki którym inwestorzy podejmują swoje decyzje inwestycyjne - mówi P. Wochowski. Jeżeli spółka bierze to pod uwagę i daje akcjonariuszom wpływ na podejmowane decyzje, to przyciąga do siebie kapitał - dodaje.
Rozwiązanie to przeznaczone jest nie tylko dla dużych spółek takich jak Orlen.
- My zapewniamy całą administrację tego systemu, a zadaniem spółki jest zapewnienie jedynie pełnomocnika - mówi Maciej Kobiałko z ATM, firmy współpracującej przy realizacji usługi z InfoGiełdą.
_ _
Korzyści, jakie płyną z możliwości oddawania głosów przez akcjonariuszy przez internet, dostrzega także Unia Europejska. Zgodnie z nowelizacją dyrektywy Komisji Europejskiej 2004/109/WE dotyczącej udziału w walnym zgromadzeniu za pośrednictwem środków elektronicznych, państwa członkowskie będą zobowiązane do usunięcia wszystkich przeszkód w uczestnictwie w zgromadzeniu za pośrednictwem środków elektronicznych. Dzięki tej nowelizacji możliwe będzie między innymi oddawanie głosów przez akcjonariuszy przez internet i bez udziału pełnomocników.
Projekt dyrektywy znajduje się obecnie w Parlamencie Europejskim i jeżeli spotka się z akceptacją europosłów, to od 1 stycznia 2007 r. wszystkie państwa członkowskie będą miały maksymalnie 2 lata na wprowadzenie do krajowych porządków prawnych odpowiednich przepisów.