E-papierosy i nowatorskie wyroby tytoniowe nie były i nie są w Polsce objęte żadną akcyzą. Chcemy, żeby regulacja w tej sprawie obowiązywała od stycznia 2018 roku - powiedział wiceminister finansów Wiesław Janczyk.
- Dziesięć krajów unijnych ma ten podatek, Polska dołącza do tej grupy w tej chwili i wcale nie z wygórowaną stawką akcyzową, tylko z taką wynikającą ze średniej tych wszystkich stawek, które w Unii zostały zastosowane - powiedział wiceminister w czwartek rano w Radiowej Jedynce..
Janczyk wyjaśnił, że projekt został skierowany do konsultacji zewnętrznych. - Czekamy tutaj na opinie, na zgłoszenia do tego projektu od wszystkich zainteresowanych środowisk, od branży - powiedział.
Wiceminister wyjaśniał, że Ministerstwo Finansów chce zabezpieczyć państwo "przed utratą tego typu dochodów w sytuacji, kiedy jednak palacze stają się często pacjentami naszej służby zdrowia". - Nie możemy dopuścić do tego, żeby ta branża przeniosła się do strefy papierosów nowatorskich i uniknęła płacenia podatku akcyzowego - zaznaczył.
Wprowadzenie akcyzy na płyn do papierosów elektronicznych i tzw. nowatorskie wyroby tytoniowe przewiduje przygotowany przez resort finansów projekt nowelizacji ustawy o akcyzie. Zmiana ma dać budżetowi prawie 100 mln zł rocznie. W uzasadnieniu do projektu napisano, że obecnie liczna grupa krajów europejskich opodatkowuje płyn do papierosów elektronicznych (Włochy, Portugalia, Rumunia, Łotwa, Słowenia, Finlandia, Grecja, Chorwacja, Węgry, Serbia), a kolejne zamierzają je opodatkować.
Branża e-papierosów obawia się wprowadzenia akcyzy. Zdaniem jej przedstawicieli, spowoduje to rozrost szarej strefy.
W Polsce jest około 1,8 mln e-palaczy - wynika z danych CIR. Wartość rynku elektronicznych papierosów i akcesoriów z nimi związanych szacowana jest na blisko 500 mln zł. To daje nam drugą po Włoszech pozycję w UE i trzecią w świecie pod względem produkcji. Jednocześnie polskie prawo antynikotynowe jest jednym z bardziej restrykcyjnych w Europie.
We wrześniu 2016 r. weszły w życie przepisy, według których e-papierosów nie można sprzedawać w internecie. Ich reklamowanie, jak i akcesoriów z nimi jest zakazane (grożą grzywny w wysokości do 200 tys. złotych albo ograniczenie wolności lub zastosowaniem obu kar łącznie).