- Chcemy stworzyć środowisko pracy, które jest dostosowane do krótszego harmonogramu pracy,ale nadal sprzyja rozwojowi pracowników i osiąganiu sukcesów - tak przedstawiciele firmy tłumaczą zmiany.
Ogłoszony właśnie przez amerykańskiego giganta program pilotażowy będzie ograniczony do niewielkiej liczby pracowników, którzy stworzą zespoły testowe. Program dotyczy na razie tylko oddziału firmy w amerykańskim Seattle. Krócej pracować będą nie tylko szeregowi pracownicy, ale nawet osoby na stanowiskach menadżerskich.
Testerzy będą pracować od poniedziałku do czwartku od 10 rano do 14, a do tego czasami będą dostawać nieregularne godziny dodatkowe. Firma zakłada, że to sami pracownicy będą sobie przydzielać elastyczne godziny pracy wtedy, kiedy będzie to konieczne.
Nie ma jednak nic za darmo. Pracownicy, którzy będą w programie, otrzymają niższe pensje. W tym wypadku będzie to 75 proc. wynagrodzenia, które pobierają etatowcy. Co najważniejsze - jeżeli tylko zechcą, będą mogli pracować dłużej i oczywiście zarobić więcej.
Amerykański Amazon na razie nie ma w planach wprowadzania 30-godzinnego tygodnia pracy dla wszystkich oddziałów i wszystkich pracowników. Ten system ma dać firmie większą elastyczność przy zatrudnianiu pracowników na krótszy czas - już teraz spora część zatrudnionych w firmie pracuje w krótszym wymiarze czasu. Jednocześnie firma sprawdzi, jak wygląda wydajność osób, które są w niej krócej.
Pracownicy do testowych grup będą zatrudnieni najprawdopodobniej spoza firmy, chociaż każdy już pracujący również może się zgłosić.
Co ciekawe, informacja o skróconym tygodniu pracy pojawiła się dokładnie rok od publikacji innego amerykańskiego dziennika - "The New York Times", który pisał, że firma bardzo często zachęca pracowników do pracy przez nawet 80 godzin w tygodniu. Firma broniła się, że dziennikarze źle opisują praktyki wewnątrz spółki.
Amazon tym razem nie komentuje, czy zmiany zostały wprowadzone właśnie w odniesieniu do krytyki sprzed roku. Ruch nie jest niczym nowym na rynku. Kilka amerykańskich firm, takich jak Deloitte czy KPMG oferuje pracownikom 4-dniowy tydzień pracy, jednak trzyma się wymogu zrealizowania 40 godzin w tym czasie.