Jednym z podstawowych obowiązków pracownika jest robienie tego, co każe mu szef. Są jednak przypadki, kiedy można mu odmówić i nie obawiać się zwolnienia dyscyplinarnego. Wystarczy odrobina pewności siebie i świadomości swoich praw.
Kodeks pracy nakazuje każdemu pracownikowi wykonywanie swoich obowiązków _ sumiennie i starannie _. Przepisy idą również z pomocą, wskazując, że, oprócz słuchania przełożonego, zatrudniony powinien przestrzegać:
- czasu pracy,
- regulaminu i porządku,
- zasad BHP i przepisów przeciwpożarowych,
- zasad współżycia społecznego.
Pracownik musi również _ dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz przestrzegać tajemnicy przedsiębiorstwa _ (więcej na ten temat przeczytasz tutaj)
.
Za niestosowanie się do dyspozycji przełożonego, pracownikowi może grozić nawet zwolnienie dyscyplinarne (tutajprzeczytasz więcej na ten temat). Bez obaw o konsekwencje można jednak odmówić wykonania polecenia, jeśli:
- nie dotyczy ono pracy (na przykład, gdy szef wysyła pracownika do sklepu po kawę lub każe zawieźć żonę na zakupy),
- jest niezgodne z prawem (na przykład antydatowanie faktur),
- jest sprzeczne z umową o pracę (na przykład, gdy szef zleca pracownikowi zadania wykraczające poza zakres jego obowiązków).
Od trzeciego przypadku jest jednak wyjątek. Jeśli zajdą obiektywne okoliczności (na przykład choroba innego pracownika), pracodawca może powierzyć zatrudnionemu pracę wykraczającą poza zakres jego obowiązków. Nie może ona trwać dłużej niż 3 miesiące w roku kalendarzowym ani obniżać poprzedniego wynagrodzenia. Obowiązkowe jest przy tym zachowanie formy pisemnej.
Wtedy też możesz powiedzieć: _ nie _
Pracownik nie musi również wykonywać pracy, która zagraża jego bezpieczeństwu. Szef nie ma bowiem prawa zmusić podwładnego do narażania życia lub zdrowia. Co więcej, sam może odpowiedzieć za zaniechanie, bo zapewnienie bezpieczeństwa i higieny pracownika jest właśnie podstawowym obowiązkiem pracodawcy.
Odmówić (i nie martwić się o konsekwencje dyscyplinarne) można też w przypadku, gdy polecenie łamie _ zasady współżycia społecznego _. Jest to o tyle trudne, że nie są one nigdzie spisane i ich złamanie stwierdza się z dużą dozą subiektywizmu. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy szef przydziela godziny nadliczbowe stale jednej osobie lub wysyła pracownika na częste delegacje, wiedząc o jego trudnej sytuacji rodzinnej czy złym stanie zdrowia. Jeśli po odmowie pracodawca i tak zdecyduje się na zwolnienie za niesubordynację, pracownik może skierować sprawę do sądu i starać się o przywrócenie do pracy.
Prawo do odmowy to jedno, a reakcja to drugie. Zdarza się, że niewykonanie polecenia, nawet jeśli zgodne z przepisami, może zdenerwować przełożonego na tyle, że relacje służbowe znacznie się pogorszą. Wtedy szef może wręcz szukać pretekstu do zwolnienia _ krnąbrnego _ pracownika. Na takie zachowanie i _ odwet _ przełożonego niewiele już niestety można poradzić. Pozostaje tylko, już po fakcie, szukanie sprawiedliwości na drodze sądowej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Jest sposób, by nie płacić składek do ZUS Ten przywilej pozwala zaoszczędzić nawet do 700 złotych miesięcznie. | |
Masz firmę? Nie ryzykuj niepotrzebnie Jedna decyzja może uchronić cię od utraty prywatnego majątku. | |
Tysiąc złotych na dziecko. Oprócz becikowego Takie pieniądze otrzymać mogą jednak tylko ojcowie. |