Projekt ma za zadanie automatyzację obsługi podatnika przez administrację skarbową. Poczynając od etapu rejestracji, poprzez przetwarzanie danych o nim i jego działalności, analizę tych danych, na komunikacji zwrotnej kończąc. Ministerstwo Finansów zakłada, że przyczyni się on do zbudowania przejrzystych i funkcjonalnych struktur dla podatników i administracji skarbowej.
Efektem wdrożenia projektu ma być udostępnienie podatnikom możliwości składania deklaracji podatkowych i podań drogą elektroniczną oraz zapewnienie im dostępu do informacji podatkowej za pomocą internetu. Resort finansów buduje także Centralny Rejestr Podmiotów, oparty na Krajowej Ewidencji Podatników, który ma być zintegrowany z państwowymi rejestrami referencyjnymi.
Pomysłodawcy są przekonani, że projekt e-podatki poprawi konkurencyjność gospodarki, poprzez obniżenie kosztów przedsiębiorców, zwiększenie środków na inwestycje i tworzenie nowych miejsc pracy oraz zmniejszenie udziału sektora publicznego w tworzeniu produktu krajowego.
Projekt e-podatki ułatwi także archiwizację dokumentów podatkowych.
Wdrażanie całego projektu ma się zakończyć przed 2008 rokiem. Natomiast poszczególne etapy będą dostępne dla zainteresowanych według następującego harmonogramu:
- przyjmowanie drogą elektroniczną deklaracji CIT i PIT – III kw. 2006 roku
- wysyłanie przez administrację podatkową potwierdzeń o złożonych deklaracjach – III kw. 2006 r.
- przyjmowanie drogą elektroniczną deklaracji VAT, AKC i pozostałych PIT – IV kw. 2006 r.
- przyjmowanie drogą elektroniczną deklaracji NIP – I kw. 2007 r.
- dostęp podatnika do elektronicznej informacji o złożonych przez siebie deklaracjach – I kw. 2007 r.
- przyjmowanie elektronicznych podań – I kw. 2007 r.
- obsługa spraw na drodze elektronicznej, dwustronna komunikacja elektroniczna z podatnikiem – II kw. 2007 r.
- udostępnienie dedykowanej i ogólnej informacji podatkowej na portalu podatkowym – III kw. 2007 roku.
Jeśli założenia ministerstwa okażą się słuszne, to za rok zmniejszą się kolejki petentów do urzędów skarbowych, a także ilość błędów w zeznaniach podatkowych, bowiem system w internecie będzie uniemożliwiał przyjęcie błędnie wypełnionej deklaracji.
Zmniejszą się kolejki po formularze, a może nawet szybciej dostaniemy zwrot nadpłaconego podatku.
Wdrożenie systemu, zmniejszy liczbę etatów w urzędach skarbowych. Poprawi obsługę podatników. Niestety, nie uprości prawa podatkowego, ani też nie zmniejszy obciążeń fiskalnych obowiązujących w naszym kraju.