Jak pisze "Puls Biznesu", wielu przedsiębiorców dostrzega konieczność zaangażowania nowych technologii do swojej działalności.
- Zmiana trybu pracy na zdalny zmusza je do wdrożeń technologicznych. COVID-19 pokazał, że większość procesów w firmach może odbywać się online: od fakturowania po obieg dokumentów — mówi "PB" Piotr Siarkiewicz, dyrektor regionalny spółki Avenga, firmy działającej w branży IT.
Co to oznacza w praktyce? Siarkiewicz twierdzi, że większość firm duży nacisk kładzie się na tzw. rozwiązania chmurowe. 65 proc. planuje utrzymać lub nawet zwiększyć poziom inwestycji w tego typu usługi.
Jak zresztą informowaliśmy w money.pl, wiele firm zdało egzamin z pandemii. Tak przynajmniej wynika z badania Business Centre Club.
W jaki sposób firmy przystosowały się do nowej rzeczywistości? BCC wyróżniło trzy typy działań: szukanie nowych rynków, automatyzacja i reorganizacja działalności. Teraz się to potwierdza, szczególnie jeśli chodzi o automatyzację.
- Epidemia zwiększyła gotowość firm do dalszej digitalizacji. Dla dostawców IT to powód do zadowolenia, ale też ogromne wyzwanie: muszą lepiej wsłuchiwać się w cyfrowe potrzeby swoich klientów, aby nieść im realną pomoc - dodaje Piotr Siarkiewicz.