Spółka Bumech, działająca na rynku maszynowym ukierunkowanym na przemysł wydobywczy, może osiągnąć nawet ok. 50% wzrost przychodów w 2010 roku, poinformował prezes spółki Zygmunt Kosmała w piątek. Firma liczy na przejęcie Kozielskiej Fabryki Maszyn Kofama.
_ Spodziewam się w tym roku dynamiki sprzedaży w granicach 50%. Wyniki II kwartału mogą być podobne jak na początku roku. Druga połowa roku może przynieść przyspieszenie w związku z planowaną realizacją dostaw kombajnów chodnikowych oraz z rozpoczęciem kolejnych prac drążeniowych _ - powiedział prezes Bumechu.
Bumech oczekuje również rozstrzygnięcia przetargu ogłoszonego przez Kompanię Węglową na dostawy kombajnów chodnikowych w latach 2010-2011. Liczy również na przejęcie w konsorcjum z AK Inwestor prywatyzowanej Kozielskiej Fabryki Maszyn Kofama, na którą wspólnie złożyli wiążącą ofertę w MSP.
_ Ta spółka pasuje do naszego profilu działalności. W ub.r. miała ok. 7,5 mln zł przychodów, które spadły znacząco w porównaniu z poprzednimi latami w związku z pogorszeniem jej kondycji. Przejęcie sfinansowalibyśmy kredytem lub ewentualnie emisją obligacji _ - dodał Kosmała.
W 2009 roku Bumech miał 3 mln zł zysku netto, 5,2 mln zł zysku operacyjnego i 52,9 mln zł przychodów.
W I kwartale tego roku zysk netto Bumechu wzrósł do blisko 2 mln zł z 71 tys. zł rok wcześniej, przychody wzrosły do 16 mln zł z 7,9 mln zł.