O sprawie informuje Radio Zet, które już w zeszłym tygodniu ujawniło wytyczne, jakie otrzymali pracownicy sanepidu. Rozgłośnia podała, że Główny Inspektorat Sanitarny zalecił, by kontrolować otwarte lokale gastronomiczne pod pretekstem sprawdzania żywności.
Prawdziwym powodem wizyty służb sanitarnych miało być jednak otwarcie lokalu pomimo obowiązujących obostrzeń. Kontrolerzy mieli przybywać na miejsce z przygotowanym wcześniej niemal gotową decyzją administracyjną.
Sprawa zainteresowała Rzecznika Praw Obywatelskich. Adam Bodnar wysłał pismo do Głównego Inspektora Sanitarnego w związku ze wspomnianymi wytycznymi.
GIS jednak w odpowiedzi - do której również dotarło Radio Zet - podkreśla, że takich wytycznych nie wydawał. Zwrócił się także do terenowego organu Państwowej Inspekcji Sanitarnej o ich wycofanie. Podkreślił też inspektorom sanitarnym kontrolowanie placówek zgodnie z zapisami prawa.