Europejski Trybunał Sprawiedliwości zadecyduje, jakie dowody muszą przedstawić firmy, które podejrzewają naruszenie ich własności intelektualnej.
Przeciwdziałanie importowi towarów podrobionych i pirackich do Unii Europejskiej wchodzi w kompetencje krajowych służb celnych, których zadaniem jest niedopuszczenie do wprowadzania na rynki europejskie towarów naruszających prawa własności intelektualnej.
Podczas gdy w oparciu o Rozporządzenie (WE) 1383/03 służby celne krajów Unii Europejskiej zostały wyposażone w kompetencje pozwalające na skuteczne przeciwdziałanie temu nielegalnemu procederowi. Rozporządzenie nie reguluje jednak jednoznacznie statusu podrobionych i pirackich towarów znajdujących się w tranzycie przez terytorium Unii Europejskiej, co skutkuje różnym podejściem służb celnych krajów Unii Europejskiej do możliwości zatrzymywania tego typu produktów.
Pozorny tranzyt
Podstawowym problemem jest to czy towary w tranzycie mieszczą się w definicji towarów podrobionych i pirackich zawartej w Rozporządzeniu (WE) 1383/03. W konsekwencji, nie jest przesądzone czy służby celne krajów Unii Europejskiej mogą podejmować względem nich takie same działania jak wobec podrobionych lub pirackich towarów bezpośrednio eksportowanych do krajów Unii Europejskiej.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/246/t75510.jpg ) ] (http://manager.money.pl/news/artykul/5;proc;produktow;spozywczych;to;podrobki,53,0,755765.html) 5 proc. produktów spożywczych to podróbki
Z praktycznego punktu widzenia, jest to niezwykle ważna kwestia, gdyż importerzy już teraz wykorzystują niepewność, co do statusu towarów w tranzycie. W praktyce bardzo często towary zgłoszone, jako będące w tranzycie, de facto są wprowadzane na rynki europejskie, pomimo, że miały rzekomo dotrzeć do Indii czy Meksyku. W rezultacie, dochodzi do naruszenia praw własności intelektualnej ich właścicieli oraz narażania konsumentów na niebezpieczeństwo związane z podrobionymi towarami.
ETS rozwieje wątpliwości?
Szansą na uzyskanie wiążącej interpretacji w tej sprawie będzie odpowiedź Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w sprawie zainicjowanej przez Philips (C-446/09) i Nokia (C-495/09), którym służby celne odpowiednio w Belgii i Wielkiej Brytanii odmówiły podjęcia działań w stosunku do towarów w tranzycie podejrzanych o naruszenie ich praw własności intelektualnej.
O wadze tej sprawy najlepiej świadczy fakt, że wiele rządów państw unijnych, w tym rząd polski, zajęły na piśmie i ustnie swoje stanowiska.
Trzeba udowodnić, że to podróbka
Jest prawdopodobnym, że Trybunał uzna, że rozporządzenie ma zastosowanie do towarów w tranzycie tylko w przypadku, kiedy właściciel praw wyłącznych udowodni, że istnieją uzasadnione podejrzenia, że towary zadeklarowane, jako znajdujące się w tranzycie są faktycznie skierowane na rynek europejski.
Takie przypuszczenie oparte jest na wydanej w dniu 3 lutego 2011 r. opinii Adwokata Generalnego, która poprzedza wydanie orzeczenia przez Trybunał Sprawiedliwości. W przeważającej większości spraw Trybunał Sprawiedliwości podziela stanowisko Adwokata Generalnego i tylko w wyjątkowych przypadkach wydaje odmienne orzeczenie.
Zgodnie z tą opinią podstawą dla uznania towaru w tranzycie za towar podrobiony będzie wykazanie, że jego rzeczywistym miejscem przeznaczenia jest rynek europejski, co jak podkreśla sam Adwokat Generalny będzie zadaniem wyjątkowo trudnym na etapie samego tranzytu tj. przed faktycznym wprowadzeniem towaru do obrotu.
-_ Jeśli opinia Adwokata Generalnego, zostanie podtrzymana przez Trybunał Sprawiedliwości, to doprowadzi do wykształcenia się zróżnicowanej praktyki krajowych organów celnych, w tym podziału na liberalne i konserwatywne podejście do towarów w tranzycie - _ mówi Marcin Fijałkowski, radca prawny i rzecznik patentowy z kancelarii Baker&McKenzie.
W rezultacie polityka ochrony własności intelektualnej w poszczególnych krajach Unii będzie bardzo zróżnicowana. W niektórych państwach łatwo będzie uzyskać ochronę i doprowadzić do zatrzymania podejrzanego transportu.
Inne państwa zastosują bardziej restrykcyjną politykę dowodzenia, że tranzyt jest pozorny, w rzeczywistości natomiast towar trafić ma na rynek unijny. _ - Taka zróżnicowana praktyka wśród krajów unijnych doprowadzi do wykształcenia się nowych szlaków, którymi towary podrobione i pirackie będą wprowadzane na rynek Unii _ – mówi Fijałkowski.
-_ Stanowisko Adwokata Generalnego nie jest satysfakcjonujące dla właścicieli praw własności intelektualnej, którzy mają bardzo ograniczone możliwości ochrony swoich praw w przypadku tranzytu towarów, które w Unii zostałyby uznane za podrobione lub pirackie. W szczególności niedosyt budzi lakoniczne określenie, w jakiej sytuacji służby celne będą miały wystarczające podejrzenie, że towar w tranzycie narusza prawa własności intelektualnej, a co za tym idzie, że można do niego zastosować procedury określone rozporządzeniem - _komentuje Julia Bonder-Le Berre, aplikant radcowski z kancelarii Baker&McKenzie.
Czytaj w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/104/t100456.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/prawo/artykul/jak;chronic;sie;przed;podrobkami;reklamowanymi;w;internecie,105,0,646761.html) | Jak chronić się przed podróbkami reklamowanymi w internecie? Po wpisaniu hasła w wyszukiwarce konsumenci często znajdują linki do przedsiębiorstw oferujących podrobiony produkt. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/93/t115549.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/zarzadzanie/artykul/patenty;leza;odlogiem;-;firmy;nie;korzystaja,235,0,731371.html) | Patenty leżą odłogiem - firmy nie korzystają Z badań wynika, że tylko co trzecia polska spółka ma zgłoszony jeden wynalazek lub wzór użytkowy. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/224/t34784.jpg ) ] (http://msp.money.pl/wiadomosci/prawo/artykul/technologie;i;znaki;towarowe;chroni;tez;prawo;miedzynarodowe,176,0,609712.html) | Technologie i znaki towarowe chroni też prawo miedzynarodowe Ochrona ta istnieje w krajach będących członkami Światowej Organizacji Handlu (WTO), czyli także w Polsce. |