W sumie w trzecim kwartale tego roku polskie firmy miały 31,5 mld złotych długu wobec kontrahentów i banków - wynika z raportu BIG InfoMonitor, na który powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Od lipca do września na kontach firm przybyło ponad 225 mln zł (0,7 proc.) płatności przeterminowanych powyżej 30 dni na minimum 500 zł.
Najgorzej jest w handlu, gdzie firmy mają 7,4 mld zł długu, w przemyśle (5,4 mld zł długu) i budownictwie (5,1 mld zł).
Budowlanka i handel to również branże, w których dług przyrasta najszybciej. Prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak tłumaczy PAP, że w przypadku budownictwa winna jest osłabiająca się koniunktura.
W przypadku handlu problemy mają małe sklepy, które nie radzą sobie z konkurencją gigantów. - W efekcie mają problemy z regulowaniem swoich zobowiązań hurtowniom, a te z kolei swoim dostawcom czyli producentom towarów i m.in. artykułów spożywczych - wyjaśnia Grzelczak.
Przees BIG InfoMonitor dodaje też, że nie pomaga małym sklepom zakaz handlu.
Są też jednak branże, w których długi maleją. Dotyczy to firm zajmujących się wytwarzaniem i zaopatrywaniem w energię elektryczną, gaz, parę wodną, gorącą wodę i powietrze do układów klimatyzacyjnych, branży działającej w opiece zdrowotnej, a także w transporcie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl