Warszawscy bezrobotni mogą ubiegać się o prawie 20 tys. zł bezzwrotnej pomocy na podjęcie działalności gospodarczej.
Cztery dni w maju (10-14), czerwcu (7-11), lipcu (5-9) i sierpniu (23-27). Warszawski urząd pracy po raz pierwszy wprowadził tak dokładne terminy składania wniosków o wsparcie dla bezrobotnych, którzy myślą o założeniu własnej firmy.
Tym samym zdecydowanie _ wyróżnił _ się spośród innych urzędów pracy w Polsce, w których można starać się o dofinansowanie przez cały rok (ograniczeniem może być wyczerpanie puli środków przypadających na dany urząd).
Takie rozwiązanie ma swoje uzasadnienie – komisja oceniająca będzie miała szanse porównać wszystkie wnioski, które napłynęły w wyznaczonym terminie i wybrać z nich najlepsze. Z drugiej strony kryterium czasowe może spowodować, że przed stołecznym urzędem pracy ustawią się równie długie kolejki, jak w przypadku dotacji na e-biznes.
Warszawski urząd pracy słynie z tego, że niełatwo otrzymać w nim dotacje na własną firmę. Według ekspertów Tax Care, którzy pomagają przyszłym przedsiębiorcom w wypełnianiu niezbędnych dokumentów, wniosek stołecznego UP jest jednym z najbardziej skomplikowanych formularzy (każdy urząd pracy opracowuje bowiem, w oparciu o rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej, własne wytyczne).
Od bezrobotnych, którzy myślą o tym, by rozpocząć pracę na własny rachunek wymaga się m.in. przeprowadzenia analizy SWOT – techniki stosowanej powszechnie w biznesie, ale czy rzeczywiście niezbędnej w przypadku osób, z których większość słyszy słowo SWOT prawdopodobnie pierwszy raz w życiu?
Tegoroczny warszawski wniosek, oprócz konkretnych terminów składania dokumentów o wsparcie, zawiera także kilka innych zmian. Jedną z najważniejszych jest wprowadzenie ograniczenia, że o dotację mogą się ubiegać tylko bezrobotni, którzy zamierzają podjąć działalność gospodarczą na terenie Warszawy (wcześniej można było prowadzić firmę w całym woj. mazowieckim). To zapewne ograniczy apetyty potencjalnych przedsiębiorców - chociażby ze względu na dużo wyższe stawki wynajmu nieruchomości. Pojawił się też inny wymóg: wniosek musi być koniecznie napisany czcionką _ Times New Roman, 12 pkt, interlinia pojedyncza _.
Z pewnością ułatwi to życie urzędnikom, ale co będzie, gdy ktoś nieopatrznie użyje innej lub większej czcionki?
Czy taka pomyłka podpada już pod ocenę formalno-prawną, pierwszy odsiew podczas oceny dokumentów przez urząd? I który uniemożliwia wzięcie udziału w kolejnym etapie, jakim jest ocena merytoryczna?
Autorka jest analitykiemTax Care