Co prawda ustawa mówi o finansowaniu przez pracodawcę wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy jedynie przez 33 dni, jednak limit ten dotyczy jednego roku kalendarzowego.
W przypadku, gdy pracownik zachorował w roku ubiegłym i choroba trwała nieprzerwanie także w styczniu tego roku, od 1 stycznia trzydziestotrzydniowy okres finansowania chorobowego przez firmę, a nie ze środków Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zaczyna płynąć ponownie. Może się więc okazać, że pracodawca zapłaci za 32 dni zwolnienia w roku 2006 i kolejne 33 dni w roku następnym.
Wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy - płaci pracodawca (pierwszych 33 dni zwolnienia w roku kalendarzowym
Zasiłek chorobowy - wypłaca ZUS
Z takim problemem zetknął się jeden z naszych czytelników: "Wynagrodzenie za czas choroby wypłaciłem za 33 dni - z tego 31 w roku 2006 - pozostałe przesłałem do ZUS celem dalszej wypłaty zasiłku. ZUS powołując się na art 92 Kodeksu Pracy zażądał abym ponownie w roku 2007 przez 33 dni wypłacał wynagrodzenie za czas choroby. Zwolnienia pracownika są bezpośrednio jedno za drugim."
Niestety, przepisy są tak skonstruowane, że czytelnik nie ma szans na uniknięcie wypłacania chorobowego przez kolejne 33 dni z własnej kieszeni.
Jak wyjaśnia Aleksandra Bełkowska z ZUS: "Jeżeli 31 grudnia 2006 r. pracownik miał prawo do wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy (i był to 32 dzień) to od 1 stycznia 2007 r. ma także prawo do tego wynagrodzenia (33 dni w roku kalendarzowym." *ZOBACZ TAKŻE: *Za chorobę niech płaci ZUS!
Inaczej wyglądałaby sytuacja, gdyby zwolnienie trwało w ubiegłym roku dłużej, niż 33 dni. Wtedy, jak wyjaśnia Aleksandra Bełkowska: "Pracownik nabyłby już prawo do zasiłku chorobowego i od 1 stycznia 2007 r. również pobierałby zasiłek chorobowy."
KIEDY PŁACI PRACODAWCA: ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=03.08.2011 09:00&de=03.08.2011 17:35&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=WIG20&w=460&h=250&cm=0&rl=1 ) Sam porównuj dane na wykresach - wypróbuj MoneyAnalytics