Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Martyna Kośka
Martyna Kośka
|

E-składka to wygoda. Jednak pomyłka może kosztować utratę prawa do świadczeń z funduszu chorobowego

142
Podziel się:

Od 1 stycznia 2018 r. przedsiębiorcy będą wpłacali wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne na jeden rachunek zamiast obecnych czterech. To ułatwienie, ale muszą mieć świadomość, że ci, którzy mają zaległości w opłacaniu składek, stracą prawo do świadczeń z funduszu chorobowego.

Przedsiębiorcy dostali listy, w których ZUS wskazał nowy numer konta dla wpłat
Przedsiębiorcy dostali listy, w których ZUS wskazał nowy numer konta dla wpłat (Agencja Gazeta)

Od 1 stycznia 2018 r. przedsiębiorcy będą wpłacali wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne na jeden rachunek zamiast obecnych czterech. To ułatwienie, ale muszą mieć świadomość, że ci, którzy mają zaległości w opłacaniu składek, stracą prawo do świadczeń z funduszu chorobowego.

Przypominamy, że od 1 stycznia 2018 r. przedsiębiorcy będą wpłacali wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne na jeden rachunek zamiast obecnych czterech. Każdy prowadzący działalność będzie miał przypisany jeden rachunek, który będzie kombinacją liczby kontrolnej (dwie pierwsze cyfry), stałego numeru identyfikacyjnego ZUS (11 cyfr), liczby uzupełniającej (3 cyfry) i 10-cyfrowego NIP-u.

Dokonywanie wpłat na dotychczasowe rachunki nie będzie możliwe, w związku z czym przedsiębiorcy muszą upewnić się do końca roku, że zostali poinformowali o nowym numerze. Jeśli nie otrzymali jeszcze listu poleconego z nowym numerem, muszą niezwłocznie zadzwonić do Centrum Obsługi Telefonicznej (nr tel.: 22 560 16 00) lub przyjść do placówki ZUS.

Problem będą mieli nie tylko przedsiębiorcy, którzy po 1 stycznia odkryją, że dotychczasowe rachunki bankowe są nieaktywne, a oni nie znają nowego numeru. Od stycznia wpłaty będą w pierwszej kolejności zaliczane na poczet zaległości i pokrycia odsetek za zwłokę. Jeśli więc płatnik zalega wobec ZUS, to wpłata nie pokryje wszystkich bieżących zobowiązań i "spirala długów" zacznie się nakręcać.

Zmiana przepisów jest zdecydowanym ułatwieniem, ale drobne niedopatrzenie może spowodować, że część przedsiębiorców straci prawo do ubezpieczenia chorobowego. ZUS szykuje się więc do masowej wysyłki listów ostrzegawczych.

Dziś przedsiębiorcy muszą płacić składki na cztery różne rachunki, w zależności od rodzaju składki. Inne konto jest do chorobowej, inny do emerytalnej, a jeszcze rentowej. Od 1 stycznia każdy prowadzący działalność będzie miał przypisany jeden rachunek, który będzie kombinacją liczby kontrolnej (dwie pierwsze cyfry), stałego numeru identyfikacyjnego ZUS (11 cyfr), liczby uzupełniającej (3 cyfry) i 10-cyfrowego NIP-u.

Z końcem roku obecne cztery rachunki przestaną być aktywne. Przedsiębiorcy raczej nie będą za nimi tęsknić. Aby wpłata została prawidłowo zaksięgowana, muszą w tytułach przelewu zawrzeć cały szereg informacji, za pomocą których mogą zostać zidentyfikowani i zdefiniować, czego dotyczy składka i jaki okres obejmuje.

Czytaj też:

Teraz będzie prościej, bo wystarczy wpłacić odpowiednią kwotę na swój indywidualny rachunek bankowy. Przedsiębiorcy poznają jego numer już wkrótce. Zakład przypomina, że przedsiębiorcy, którzy do końca grudnia nie dostaną listu poleconego z nowym numerem, muszą niezwłocznie zadzwonić do Centrum Obsługi Telefonicznej (nr tel.: 22 560 16 00) lub przyjść do placówki ZUS.

Wpłata zostanie automatycznie podzielona na wszystkie opłacane ubezpieczenia i fundusze.

Z wpłat pokrywane będą zaległości

Ale problem będą mieli nie tylko przedsiębiorcy, którzy po 1 stycznia odkryją, że dotychczasowe rachunki bankowe są nieaktywne, a oni nie znają nowego numeru. Od stycznia wpłaty będą w pierwszej kolejności zaliczane na poczet zaległości i pokrycia odsetek za zwłokę. Jeśli więc płatnik zalega wobec ZUS, to wpłata nie pokryje wszystkich bieżących zobowiązań – i "spirala długów" zacznie się nakręcać.

- Zobowiązania z tytułu składek będą rozliczane na zasadzie "first in, first out". Oznacza to, że osoby prowadzące działalność gospodarczą mające zaległości w opłacaniu składek stracą prawo do świadczeń z funduszu chorobowego. Aby uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki, przedsiębiorcy powinni sprawdzić, czy nie mają niedopłaty za któryś okres podlegania ubezpieczeniom społecznym - wyjaśnia Łukasz Kozłowski, ekspert ds. ekonomicznych Pracodawców RP.

Zobacz też:
Zobacz także: Mały ZUS dla najmniejszych firm w 2019 roku. Pomysł nie trafił do kosza

Można to sprawdzić na internetowej platformie PUE lub składając w ZUS wniosek o ustalenie salda.

Jeśli bieżąca płatność zostanie przeznaczona na pokrycie zaległości i w efekcie powstanie zaległość w wysokości przekraczającej 6,60 zł, to płatnik zostanie wyłączony z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego.

Płatnicy mogą nie mieć nawet świadomości, że wskutek powstałej kiedyś zaległości zostali wyłączeni z ubezpieczenia.

Płatnicy, którzy mają zadłużenie, mogą wystąpić do ZUS z wnioskiem o rozłożenie zadłużenia na raty. Każdy, kto podpisze umowę przed 1 stycznia 2018 r. i będzie terminowo regulował należności, będzie miał pewność, że wpłaty będą rozliczane na składki bieżące i na raty.

Do wniosku o udzielenie ulgi należy dołączyć:

- Oświadczenie o stanie rodzinnym i majątkowym oraz sytuacji materialnej

- Dokumenty obrazujące kondycję finansową oraz możliwości płatnicze (np. roczne zeznanie PIT za ostatni rok).

- Dokumenty dotyczące pomocy publicznej – jeżeli działalność jest nadal prowadzona.

porady
podatki
msp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(142)
WYRÓŻNIONE
prawda
7 lat temu
A niech szlak trafi ZUS cały ten chory system i to bardzo chore państwo którego jedynym zadaniem jest wyniszczanie narodu polskiego.
Zbyszek
7 lat temu
Rząd woli zabrac kase tym co jeszcze chce się coś robic, porwadzić nawet mały biznesik i być zaradnym nie oglądająć się na rząd czy coś da. wolą rozdać kase tym mniej starającym się. A do tego jak duże koszty ponosi pracodawca płacąc składki do zus, a najbardziej podgórkę ma osoba na działalności płacąć duze skladki emeryture ma groszową.
Miki
7 lat temu
Działalnośćgospodarczą otworzyć i kto na tym zarobi więcej, kupisz towar za 100 zł +23%vat+30%marża +19%podatek dochodowy oczywiście jak ci wyjdzie. Na tym interesie zarobi skarbowy bo na dzień dobry od tej stówki ma już 23 zlote a ty ból głowy bo musisz zarobić 1270 na ZUS i czynsz i księgowość i jeszcze bóg wie na co.Ludzie popadają w ogromne długi spowodowane przez ZUS bo nie mogą zarobić na życie a płacić muszą. PIS miał to zmienić ale ciągle odkłada i tylko patrzy jak z tych biednych ludzi wyciągnąć jak najwięcej .Dzisiaj 500+ i mieszkanie +a ludzie jak uciekali z kraju tak uciekają dalej bo we własnym domu żyć się nie da.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (142)
Warszawa
7 lat temu
Tracę trochę wiarę w PIS, chce prezydenta i rząd. który zrobi porządek z lewactwem, was już dawno należało zutylizować.
Obiektywny
7 lat temu
Gdybym należał do lewactwa to zapewne bym był przeciwny tej E-skladce, ale myślę trzeźwo i uważam że to znacznie ułatwi walkę z tymi oszustami/pracodawcami którzy to uważają że bez nich normalny człowiek sobie nie poradzi.
xxl
7 lat temu
Gdybym był pisowcem, to napisałbym... "dopiero będzie kwik, kwik" na SORze, gdy pisowiec dowie się jakie przepisy wprowadził Morawiecki i dlaczego za pobyt w szpitalu będzie musiał zapłacić kilkanaście tys. zł :) Na szczęście, to jeszcze tylko dwa lata...
ed
7 lat temu
W tym kraju już sie niczego nie dziwię ,czyli wracamy do składek pierwotnych ,skladka 2 filaru niekonstytucyjna ale jako danina pozostaje stąd 1 konto .Przecież nie od dziś wiadomo że to składki budżetowe cały ten cyrk z rozpisywaniem składek miał na celu uwalenie tego małego przedsiębiorcy .5 systemów emerytalnych ,jedni płacą inni biorą tak naprawdę to systemy prlowskie nawet przez 28 lat solidaruchom nie chciało się wprowadzić normalny system emerytalny wspólny dla wszystkich ale nie u nas ,ktoby tych nierobów popierał .....................................................
pocałujta mni...
7 lat temu
jestem na L4 i nie zamierzam szybko przerwać...skoro ZUS z naszych podatków robi sobie ,,szkolenia" u Rydzyka, to my postępujmy z ZUS-em tak samo!
...
Następna strona