Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Justyna Sobolak
|

Firmy sięgają po ostatnią deskę ratunku. Rekordowa liczba restrukturyzacji

34
Podziel się:

Gatta i jej problemy to tylko wierzchołek góry lodowej. Rok 2020 był rekordowy pod względem liczby wszczętych postępowań restrukturyzacyjnych. Prawdziwy wysyp nastąpił w grudniu.

Firmy sięgają po ostatnią deskę ratunku. Rekordowa liczba restrukturyzacji
Gatta walczy o przetrwanie na rynku. (East News)

Najgłośniejszy przypadek problemów finansowych firm w ostatnim czasie to Gatta, polski producent bielizny i rajstop. Firma ogłosiła, że sąd wyraził zgodę na rozpoczęcie postępowania sanacyjnego. To jedno z rodzajów postępowań restrukturyzacyjnych. Gatta, będąc w restrukturyzacji, chce mieć czas, by stanąć na nogi. Nie jest jedyna.

Coraz więcej firm sięga po to narzędzie. Z analiz Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wynika, że w 2020 roku wszczęto 800 postępowań restrukturyzacyjnych. To aż o 70 proc. więcej niż rok wcześniej. W 2019 roku takich postępowań było 465, a w 2016 roku, pierwszym roku obowiązywania przepisów o postępowaniach restrukturyzacyjnych – 212.

W ubiegłym roku rekordowy był grudzień. Aż 144 przedsiębiorstwa skorzystały z możliwości restrukturyzacji. Ze statystyk COIG wynika, że po tę deskę ratunku sięgają najczęściej firmy zajmujące się handlem (18,87 proc.), rolnictwem (17,36 proc.) i przetwórstwem przemysłowym (15,09 proc.). W dalszej kolejności są te z branży budowlanej (9,69 proc.) i transportowej (9,56 proc.).

Zobacz także: Wyciekło wewnętrzne pismo skarbówki ws. postępowania wobec przedsiębiorców. Jest mowa o odpowiedzialności karnej

Ostatnia szansa

Restrukturyzacja to ostatnia deska ratunku dla firm. - Restrukturyzacja daje przedsiębiorcy szansę na ochronę w drodze do uzdrowienia sytuacji firmy, a jednocześnie nie przekreśla możliwości ogłoszenia upadłości, gdy naprawa nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Głównym zadaniem postępowań restrukturyzacyjnych jest utrzymanie działalności firmy i poprawa jej kondycji finansowej przy istotnej ochronie prawnej. Jeśli działania restrukturyzacyjne nie przyniosą poprawy, wówczas należy złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości - wyjaśnia Anna Grudzień-Kurpiewska, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny z Kancelarii Prawa Upadłościowego.

Ekspertka nie ma wątpliwości, że zwiększona liczba postępowań restrukturyzacyjnych w ubiegłym roku jest związana z COVID-19. - Środki pomocowe uzyskane w wyniku kolejnych programów pomocowych są istotnym wsparciem w czasie pandemii, ale niestety nie wyrównują strat w przychodach wielu branż. Firmy próbują wyjść na prostą, stąd wzrost postępowań restrukturyzacyjnych - podkreśla Anna Grudzień-Kurpiewska.

Jest jeszcze jedna przyczyna rekordowych postępowań – obowiązujące obecnie przepisy. - Na tak znaczny wzrost liczby postępowań wpływ miało wprowadzenie przez ustawodawcę w związku z epidemią nowego trybu postępowania – uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego. Nastąpiło to w ustawie z dnia 19 czerwca 2020 roku - przypomina Krzysztof Czyżewski, doradca restrukturyzacyjny i adwokat z Kancelarii Czyżewski Nowojski Ostaszewski.

Formalności w jeden dzień

Zwraca uwagę, że to właśnie od momentu wejścia w życie tej ustawy statystyki wszczynanych postępowań zaczęły szybować w górę. - Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne jest tak naprawdę wariantem znanego już wcześniej postępowania o zatwierdzenie układu. W obu przypadkach do wszczęcia postępowania nie jest potrzebny sąd. Wystarczy samo podpisanie umowy z doradcą restrukturyzacyjnym oraz ogłoszenie o otwarciu restrukturyzacji w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Można to zrobić dosłownie w jeden dzień - podkreśla Krzysztof Czyżewski.

O popularności uproszczonego postępowania nie zdecydowały jednak formalności, a znacznie szerszy zakres ochrony. - Już od momentu otwarcia postępowania dłużnik zyskuje ochronę przed egzekucjami oraz nie można mu wypowiedzieć umów najmu, leasingu czy kredytu bankowego. Ochrona ta trwa aż przez 4 miesiące. W tym czasie dłużnik ma porozumieć się z wierzycielami, samodzielnie zawrzeć układ i dopiero zwrócić się o jego zatwierdzenie przez sąd - mówi doradca restrukturyzacyjny Krzysztof Czyżewski.

Czas tylko do czerwca

Można się spodziewać, że do czerwca statystyki dotyczące postępowań restrukturyzacyjnych nadal będą rosnąć w szybkim tempie. Jak wynika z ustawy covidowej z dnia 19 czerwca 2020 roku, uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne będzie można wszcząć jedynie do dnia 30 czerwca 2021 roku.

- Po tej dacie nie będzie to już możliwe i dłużnikom pozostaną tylko "zwyczajne" tryby przewidziane w prawie restrukturyzacyjnym. Nie gwarantują one tak błyskawicznej ochrony przed egzekucjami czy wypowiedzeniem istotnych umów, ale nadal niosą wiele korzyści dla dłużników – mówi Krzysztof Czyżewski.

Uproszczone postępowanie restrukturyzacyjne jest przede wszystkim dedykowane przedsiębiorcom, którzy mają nóż na gardle i stanowi dla nich szansę na bardzo szybkie złapanie oddechu. Ale czasu na złapanie tego oddechu jest mało, bo tylko 4 miesiące. Wiele firm może po tym czasie być zmuszonych ogłosić upadłość.

Anna Grudzień-Kurpiewska twierdzi, że w tym roku statystyki dotyczące upadłości mocno pójdą w górę. - Dodatkowe finanse ulegną, a najczęściej już uległy, wyczerpaniu, a luka w przychodach nadal nie została wypełniona i nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Pandemia wciąż trwa i nie wiadomo, czy po trzeciej fali zachorowań nie przyjdzie kolejna – mówi Anna Grudzień-Kurpiewska.

W ubiegłym roku firmy jeszcze sobie radziły. Z analiz przeprowadzonych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej na postawie danych opublikowanych Monitorze Sądowym i Gospodarczym wynika, że w 2020 roku ogłoszono 587 upadłości firm. Niemal tyle samo, ile w 2019 roku i mniej o 28 w porównaniu do 2018 roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
firma
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(34)
WYRÓŻNIONE
obalimy
4 lata temu
Czas na ulicę, na ulicę
Ramzes Katowi...
4 lata temu
najlepiej nic nie robić tylko pobierać emeryturę , a pobierający 500+ powinni przestać okradać Polskę kosztem podatników. Program 500+ to ,, kaczy program'' kupowania elektoratu. W Polsce pracownik ma najgorzej. Musi harować i płacić podatki. KK i kler ta mafijna kabalistyczna organizacja powinna być skasowana .
mar
4 lata temu
Za to chińskie towary nas zalewają
NAJNOWSZE KOMENTARZE (34)
Kinia
3 lata temu
Dla mnie zawsze najważniejszy w firmie jest klient dlatego stawiam na certyfikaty i poświadczenia, że faktycznie klienci są zadowoleni z moich usług.
Ostatni
4 lata temu
Nigdy,a mam już ponad 40 lat,nie ogarniała mnie taka nienawiść do polityków,policji,dziennikarzy i niektórych lekarzy. Obwiniam was za śmierć wielu Polaków i mam na myśli tych,którzy nie otrzymali pomocy medycznej z powodu udaru,zawału czy innego. Obwiniam was za obecne i przyszłe samobójstwa z powodów finansowych. Nie obchodzi mnie co robią zachodnie czy wschodnie kraje. Dla mnie liczy się co robi Polska dla Polaka,a wy teraz oficjalnie wystąpiliście przeciwno swojemu narodowi. Straciliście immunitet,straciliście zaufanie i szacunek. Nie potrafiliście przez tyle lat przygotować kraju na taką ewentualność. Za zdradę ojczyzny skazuję was tylko na jedno.
Nerd
4 lata temu
Grupa Żywiec, Kp i Calsberg też, tylko tam mamy cwaniacki sytem restrukturyzacji czyli przejścia na outsourcing. Czyli zwolnień, pomniejszenia zarobków pracowników i umów śmieciowych. Czyli duże firmy maja człowieka za nic.
Radek
4 lata temu
Ja już nie wiem co może być moją i mojej firmy ostatnią deską ratunku.
Pola
4 lata temu
Dlatego wybieram polskie marki, 90 % kosmetyków i ponad połowa ciuchów. Gdyby wszyscy tak kupowali nie byłoby kłopotu. A buty 100% polskie, ryłko, Maciejka to jest to co kocham
...
Następna strona