"Kto z państwa jest ostatni w kolejce" - to chyba jedno z najbardziej polskich pytań, jakie można usłyszeć. Czekamy na poczcie, odmierzamy czas do spotkania z lekarzem,a przed świętami w drodze do sklepowej kasy spędzamy średnio 18 minut.
Stanie w kolejce może wyczerpać naszą cierpliwość. Niemal co drugi klient (46 proc.) jest skłonny zrezygnować z zakupów, widząc tłum oczekujący na obsługę. Okazuje się, że nawet automatyzacja sklepów nie rozwiązuje problemu. Prawdziwą przyczyną kolejek może być źle ułożony grafik.
Karolina Dolaś jest przedsiębiorcą. Od lat zawodowo zajmuje się planowaniem czasu pracy. Wykorzystując sztuczną inteligencję, stworzyła Grafik Optymalny. Narzędzie ma pomagać firmom w obsłudze ich klientów.
- Tematem czasu pracy zajmowałam się od dziecka. Najpierw u mamy w pracy, pomagając przy kartach ewidencji, a potem w kolejnych korporacjach, układając grafiki pracownicze. Znałam skalę problemu, z jakim mierzą się firmy zatrudniające w różnych systemach czasu pracy, przy mieszanej strukturze zatrudnienia i wiedziałam, jak go rozwiązać – tłumaczy money.pl Karolina Dolaś.
Pani Karolina stworzyła system w 2014 roku. Pomógł jej w tym Grzegorz Galos. Jaki jest związek między kolejkami a grafikiem? Często jest tak, że przełożeni planują go, nie biorąc pod uwagę wielu zmiennych, jak np. dostosowania do poziomu sprzedaży. Okazuje się wtedy, że więcej osób pracuje w porach, gdy jest mniej klientów.
- Przez złe planowanie czasu pracy firma traci pieniądze - zarówno kiedy na zmianie brakuje pracowników, bo to powoduje kolejki i ogranicza potencjalne przychody, jak i wtedy, gdy jest ich zbyt wielu. Menadżerowie często tego nie rozumieją. Koszty pracy powinny być optymalnie dostosowane do założeń biznesowych. Jeśli na zmianie może pojawić się pracownik z niższym wynagrodzeniem, nasz system sam to zaproponuje – dodała nasza rozmówczyni.
Pierwszą firmą, która skorzystała z oprogramowania, była sieć sklepów Flying Tiger. Pani Karolina twierdzi, że dyrektor regionalną sieci poznała... właśnie w kolejce.
- To był zupełny przypadek. Spotkałyśmy się podczas zakupów w sklepie. Przekonałam panią dyrektor, że główną przyczyną kolejek nie byli pracownicy, tylko niewłaściwie ułożony grafik pracy. Mieliśmy już wtedy gotowy produkt i pierwszych klientów, którym pomógł on usprawnić obsługę i zmierzyć się ze żmudnym i skomplikowanym procesem tworzenia grafików pracy. Porozmawiałyśmy i kupiła moje rozwiązanie.
Dziś Grafika Optymalnego używają takie firmy jak Samsung, Radisson Blue, North Food, Travelist, Amcor, Takeda czy Lilou. Oprogramowanie jest wykorzystywane do planowania czasu pracy ok. 15 tysięcy pracowników.
Oprogramowanie działa w modelu SaaS, co oznacza, że usługa jest udostępniania klientom przez internet w tzw. chmurze. Startup pracuje dziś nad rozwojem produktu do przewidywania zachowań pracowników. Dzięki temu pracodawcy mają przygotować się na pewne zjawiska, zanim one nastąpią, jak np. rotacja pracowników.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl