45 proc. dużych i średnich przedsiębiorstw przyznaje, że traci część przychodów z powodu braku pracowników - wynika z raportu przedstawionego przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych Lewiatan.
Z raportu na temat migracji pracowników, przygotowanego przez firmę doradczą KPMG na podstawie badań w 300 dużych i średnich przedsiębiorstwach, wynika, że 72 proc. polskich przedsiębiorców odczuwa brak kadr jako problem w ich firmach.
Spośród poszczególnych działów gospodarki na największe niedobory pracowników skarżą się firmy produkcyjne, w najmniejszym stopniu problem dotyczy branży energetycznej, handlu i usług.
_ Najbardziej poszukiwani pracownicy to osoby z wykształceniem zawodowym (72 proc.), średnim kierunkowym (71 proc.) oraz wyższym (63 proc.). _W połowie firm (50 proc.) zdarzyła się sytuacja, że osoba, której oferowano pracę, nie przyjęła oferty, ponieważ zdecydowała się na wyjazd za granicę.
Wśród skutków niedoboru personelu respondenci wymieniają: konieczność wypłacania pracownikom wynagrodzenia za nadgodziny (64 proc.), wydłużony czas obsługi klienta (35 proc.), konieczność rezygnacji ze świadczenia niektórych usług (22 proc.), przestoje w działalności (13 proc.).
W związku z brakiem odpowiedniej kadry firmy ponoszą dodatkowe koszty związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi. Wymieniają m.in. koszty szkoleń (74 proc.), koszty rekrutacji (68 proc.), koszty promocji wizerunku firmy (51 proc.), koszty wprowadzania nowych narzędzi i systemów (45 proc.).
ZOBACZ TAKŻE:
W większych miastach bezrobocia nie maW zakresie systemów motywacyjnych wśród działań podjętych przez przedsiębiorców wymieniali oni: oferowanie wyższych płac (82 proc.), wprowadzanie wynagrodzenia zależnego od indywidualnych wyników (69 proc.), kształcenie menedżerów w zakresie motywowania pracowników (55 proc.).