- Fuzja zdecydowanie będzie się opłacać. Na samych tylko zakupach, zwiększeniu segmentów zakupowych jesteśmy w stanie zaoszczędzić całkiem duże pieniądze - ocenił Jacek Sasin w TVP Info, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Według szacunków przedstawionych przez wicepremiera, wspólne zakupy ropy naftowej Orlenu i Lotosu to oszczędność na poziomie 1-2 mld złotych rocznie.
- Do tego będą synergie widoczne również w innych obszarach. To da dodatkowe środki finansowe na inwestycje - powiedział Sasin.
Komisja Europejska wyraziła warunkową zgodę na połączenie PKN Orlen z Lotosem. "Warunkową", ponieważ Orlen musi spełnić szereg zobowiązań. Chodzi m.in. o: sprzedaż 30 proc. udziałów rafinerii Lotos, a także 80 proc. stacji należących do Lotosu.
Mateusz Morawiecki zapowiedział również kolejne połączenia giganta, czego zwiastunem ma być list intencyjny ws. PGNiG. - W zamyśle mamy przejęcie PGNiG przez Orlen. Otwieramy drogę do kolejnych ważnych połączeń - zaznaczył premier.
Przypomnijmy, że pod koniec listopada 2018 roku PKN Orlen złożył do Komisji wersję roboczą wniosku o wyrażenie zgody na koncentrację. Spółka podała wówczas, że liczy na uzyskanie zgody KE do połowy 2019 roku. Tego terminu nie udało się utrzymać ze względu na długie negocjacje. List intencyjny w sprawie przejęcia Lotosu podpisano kilka miesięcy wcześniej - w lutym 2018 roku.
Grupa Lotos jest koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Grupa PKN Orlen natomiast zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Spółka jest notowana na GPW od 1999 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl