Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Gospodarka ma się coraz lepiej

0
Podziel się:

Zdecydowane oznaki ożywienia gospodarczego stwarzają w tym roku fundamenty do wzrostu gospodarczego co najmniej na poziomie 3 proc. PKB - poinformował minister Andrzej Raczko na konferencji prasowej po wtorkowym posiedzeniu rządu

Gospodarka ma się coraz lepiej

.

Rząd przyjął we wtorek informację o wynikach gospodarki za I półrocze 2003 roku.

"Dotychczasowe wyniki gospodarcze pokazują oznaki odbicia gospodarczego. Kwestia dotyczy tylko jego skali. W tej chwili pewni jesteśmy 3-proc. wzrostu gospodarczego w tym roku, może być znacznie lepiej" - powiedział Raczko.

Resort finansów szacuje także, że w przyszłym roku gospodarka przyspieszy do 4,5-5 proc. PKB, choć założenia budżetowe na przyszły rok opierają się na 5-proc. wzroście PKB

W poniedziałek odpowiedzialny za gospodarkę wicepremier Jerzy Hausner powiedział, że prognozy Ministerstwa Finansów mówią o wzroście o 3,2 proc. w tym roku. Analitycy rynkowi od trzech miesięcy stopniowo podwyższają prognozy tegorocznego wzrostu, a ostatni konsensus wynosi 3 proc.

GOSPODARKĘ POBUDZAJĄ INWESTYCJE

Minister finansów powiedział na konferencji, że bardzo ważnym elementem aktywizującym gospodarkę są inwestycje, a budownictwo, pomimo niekorzystnych wyników, może dawać nadzieję na lepsze rokowania w najbliższym czasie.

"Głównym motorem jest przyspieszenie wzrostu gospodarczego i to na znaczną skalę. W dalszym ciągu nie jesteśmy zadowoleni z tempa wzrostu produkcji budowlano-montażowej. Natomiast budownictwo ma swój cykl inwestycyjny i musimy brać pod uwagę fazę tego cyklu i sposób, w jaki z tego cyklu wychodzimy" - powiedział.

"Przyspieszenie wzrostu inwestycyjnego jest kołem zamachowym wzrostu w budownictwie. Mechanizm finansowania budownictwa korzystający coraz częściej z finansowania kredytowego napawa optymizmem, że nastąpi przyspieszenie w budownictwie" - dodał.

Dane o produkcji w czerwcu, która w ujęciu rocznym wzrosła o 7,8 proc., potwierdziły obserwowane od kilku miesięcy stopniowe ożywienie w gospodarce, które, zdaniem ekonomistów, będzie kontynuowane głównie za sprawą inwestycji.

AKTYWIZACJA GOSPODARKI NIE ZAGRAŻA NISKIEJ INFLACJI

Zdaniem ministra finansów obecne przyspieszenie gospodarki nie grozi wyraźnym wzrostem ani inflacji, ani deficytu na rachunku bieżącym.

"Przyspieszenie wzrostu gospodarczego odbywa się w dobrym otoczeniu makroekonomicznym. Mamy do czynienia z wyraźnym przyspieszeniem tempa wzrostu eksportu w stosunku do importu. Nie grozi nam wyraźne pogorszenie deficytu na rachunku bieżącym, a tym samym ten jeden z kluczowych parametrów będzie kształtował się na dobrym poziomie" - powiedział Raczko.

"Procesy inflacyjne są na bardzo niskim poziomie. Oczekiwania inflacyjne zostały zniwelowane i tym samym poziom inflacji będzie na bardzo niskim poziomie. Przyrost dochodu narodowego będzie się odbywał na zdrowych warunkach" - dodał.

Inflacja w tym roku utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie, osiągając w maju historycznie niski poziom 0,3 proc. W czerwcu nieznacznie wzrosła, do 0,4 proc., zaś w czerwcu do 0,8 proc.

REALIZACJA TEGOROCZNEGO BUDŻETU POD KONTROLĄ

Podkreślił także, że dotychczasowe zaawansowanie w realizacji tegorocznego budżetu jest zadowalające.

"Realizacja budżetu jest w pełni kontrolowana. Jesteśmy zadowoleni z wpływów prywatyzacyjnych. Istotnym elementem jest to, że kontrolujemy poziom wydatków" - powiedział.

Ministerstwo Finansów prognozuje, że deficyt budżetu po lipcu wzrośnie do 70-75 proc. planu z 61,5 proc. planu po czerwcu. Deficyt budżetu po czerwcu wzrósł do 23.817,9 mln zł.

gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)