Tylko osoby z pensją powyżej 7,5 tys. zł mogą liczyć w przyszłym roku na dodatkowe pieniądze, które zamiast do ZUS - trafią prosto do ich kieszeni.
Dzieje się tak zazwyczaj pod koniec roku, gdy wynagrodzenie brutto liczone narastająco od początku roku przekracza pułap, od którego nie pobiera się już składek ZUS.
Zgodnie z art. 19 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. Nr 137, poz. 887 z późn. zm.) składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe w danym roku kalendarzowym pobiera się do osiągnięcia określonej kwoty rocznej podstawy wymiaru ww. składek.
Podstawa ta w danym roku kalendarzowym nie może być wyższa od kwoty odpowiadającej 30-krotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok kalendarzowy, określonego w ustawie budżetowej, ustawie o prowizorium budżetowym lub ich projektach, a w razie ich braku przy ustalaniu wymienionego wynagrodzenia bierze się pod uwagę przeciętne miesięczne wynagrodzenie z III kwartału roku poprzedniego.
Ponieważ ustawa budżetowa czeka w Sejmie na trzecie czytanie i nie ma szans na uchwalenie jej w tym roku - do obliczenia kwoty granicznej posłużą dane zapisane w projekcie budżetu.
_ Według art. 33 projektu budżetu prognozowana średnia krajowa w przyszłym roku osiągnie poziom 2 616 zł. Kwota graniczna wzrośnie więc o ok. 5 tys. i wyniesie 78 480 zł (30 x 2 616 zł). _ Limit poboru składek dotyczy osób objętych zarówno obowiązkowym jak i dobrowolnym ubezpieczeniem emerytalnym i rentowym. Dotyczy także osób dobrowolnie kontynuujących te rodzaje ubezpieczeń po ustaniu obowiązku ubezpieczenia lub po zakończeniu ubezpieczenia dobrowolnego związanego z pracą w podmiotach zagranicznych.
Ograniczenia podstawy wymiaru nie stosuje się do pozostałych składek, tj.: chorobowej, wypadkowej, zdrowotnej, na Fundusz Pracy oraz na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami płatnik przekazuje do ZUS składki emerytalne i rentowe jedynie do momentu osiągnięcia omawianego limitu. Gdy roczne wynagrodzenie ubezpieczonego przekroczy kwotę graniczną - płatnik powinien zaprzestać pobierania składek.
Natomiast w przypadku, gdy za daną osobę składki opłaca więcej niż jeden płatnik, obowiązek zawiadomienia wszystkich płatników składek o przekroczeniu limitu rocznej podstawy wymiaru składek spoczywa wyłącznie na ubezpieczonym. Co ważne - za skutki błędnego zawiadomienia powodującego nieopłacenie należnych składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe odpowiada ubezpieczony.
Gdy ubezpieczony ma np. dwóch pracodawców, to za miesiąc, w którym nastąpiło przekroczenie rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, jeden płatnik może sporządzić za niego raport z "zerową" podstawą wymiaru składek na te ubezpieczenia, a drugi - wykazać w raporcie kwotę do wysokości ustalonego na dany rok limitu rocznej podstawy wymiaru składek.
Warto podkreślić, iż okres nieopłacania składek z powodu przekroczenia limitu wymiaru traktuje się jak okres ubezpieczenia.