2 tys. zł zamiast 40 zł opłaty za wydanie interpretacji podatkowej wprowadza nowa Ordynacja podatkowa, która według resortu finansów ma dać podatnikom "poczucie bezpieczeństwa i pewności". Dla drobnych przedsiębiorców to w praktyce kwota zaporowa.
Jak pisze "Puls Biznesu", prace w Ministerstwie Finansów nad nową Ordynacją podatkową ruszyły jeszcze za czasów Ewy Kopacz, a jednym z celów tych zmian miało być zwiększenie ochrony podatników wobec organów skarbowych. "Intencje rozmijają się jednak z zapisami projektu" - pisze gazeta.
Przedstawiony przez resort Teresy Czerwińskiej projekt nowej Ordynacji podatkowej drastycznie, z 40 zł do 2 tys. zł podnosi opłatę za wydanie interpretacji podatkowej. Wprawdzie ma to dotyczyć tylko sytuacji, gdy chodzi o "skomplikowany stan faktyczny lub zdarzenie przyszłe", ale eksperci wskazują, że każdy wniosek podatnika może być tak zakwalifikowany. Decyzja będzie należeć do urzędnika.
- Przecież firmy występują zawsze o interpretacje w skomplikowanych sprawach, a nie w prostych - mówi Michał Borowski, ekspert podatkowy Business Centre Club.
- To nie przedsiębiorcy są winni, że polski system podatkowy jest tak bardzo niejasny, że trzeba występować o interpretacje przepisów. Dlaczego więc to na nich przerzuca się koszty takiego stanu rzeczy? - pyta Łukasz Czucharski, ekspert podatkowy Pracodawców RP. - Odnoszę wrażenie, że MF chce w ten sposób odstraszyć firmy od składania wniosków o interpretacje podatkowe - dodaje.
Czucharski podkreśla, że z nową opłatą poradzą sobie wielkie korporacje i duże firmy, ale nie będzie na nią stać mikroprzedsiębiorców, którym nowa Ordynacja miała pomagać. - Ten pomysł zabija de facto instytucję interpretacji podatkowych - mówi z kolei Michał Borowski.
Resort finansów zapewnia, że nowa Ordynacja to "zupełnie nowe podejście w relacji urząd-podatnik". Organy podatkowe mają przestawić się na "niewładcze formy działania", czyli zamiast stosować wezwania i decyzje, mają "wspierać podatników w realizowaniu obowiązków podatkowych".
Tymczasem wiele zapisów nowej ustawy przeczy tym deklaracjom. Z projektu ustawy zniknęła klauzula zakazująca organom podatkowym nadużywania prawa przez działania niezgodne z jego celem. Eksperci wskazują, że klauzule dotyczące obchodzenie prawa powinny być stosowane nie tylko wobec podatników, ale także wobec wyposażonych w dużą władzę urzędników.
Organizacje przedsiębiorców od lat skarżą się na częste przypadki działania skarbówki, które podważają zaufanie do organów podatkowych. Chodzi na przykład o sztuczne przedłużanie terminu przedawnienia poprzez wszczynanie postępowań karnoskarbowych lub uruchamianie kontroli tuż przed terminem przedawnienia.
Nowa Ordynacja podatkowa ma wejść w życie w 2020 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl