Korporacje i duże firmy już dawno dostrzegły nie tylko zalety, ale i potrzebę stosowania outplacementu, czyli metod łagodzenia zwolnień. Dla pracownika oznacza to doradztwo w zakresie szukania pracy, pomoc psychologiczną oraz działania mające na celu chociaż minimalne wsparcie w ciężkiej sytuacji życiowej.
Dla pracodawcy niewątpliwą zaletą outplacementu jest pozytywny wizerunek firmy w oczach ex- oraz obecnych pracowników i zmniejszenie ich stresu w środowisku firmy. Niestety, nie wszyscy pracodawcy dbają o swoich pracowników po decyzji o zwolnieniu.
Outplacement w sektorze mikro i małej przedsiębiorczości jest pozostawiony sam sobie.
Firmy te nie są objęte zapisami Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, w związku z tym nie dotyczą ich ustawowe działania outplacementowe, a sytuacja zwalnianych pracowników jest zdecydowanie gorsza, niż tych z dużych przedsiębiorstw. Zwalniani pracownicy - nigdzie nieewidencjonowani - skazani są na samodzielne radzenie sobie z tak trudną sytuacją.
Mała firma też może stosować outplacement
Tymczasem, sektor MSP to około 99 procent firm działających w Polsce, zaś wkład małych firm w wynik PKB wyniósł prawie 50 procent. Czy zatem nie należałoby lepiej zadbać o połowę kadry w naszym kraju i wzmocnić prawa pracownicze dla przedstawicieli MSP? Małe firmy to segment najbardziej narażony na zmiany demograficzne i gospodarcze.
Wśród pracodawców widoczna jest potrzeba edukacji w zakresie dostępnych narzędzi zmniejszających skutki spowolnienia ekonomicznego. Dostrzegalny jest także brak inicjatyw czy działań związanych z profesjonalnym zarządzaniem zasobami ludzkimi. Wśród małych firm niewątpliwie największą przeszkodą są ograniczenia budżetowe. Pracodawcy trudno także dostrzec wymierne korzyści z tej formy pomocy, a i pracownicy - zamiast pakietu naprawczego - wybierają odprawy.
Nawet, jeśli decyzja pracodawcy wynika z uwarunkowań ekonomicznych, a nie personalnych, dla osoby zwolnionej z obowiązku świadczenia pracy jest to ogromny cios. Dotychczasowe życie zawodowe przestaje funkcjonować, a zwalnianych pracowników dosięga apatia i przekonanie o własnej zawodowej ułomności.
Istotna wtedy staje się pomoc doradców, fachowców nie tylko w zakresie przekwalifikowania zawodowego, ale dokonania oceny mocnych i słabych stron, co pozwala ponownie podjąć wyzwania związane z poszukiwaniem pracy. Zmiana zakresu prac danego pracownika to także szansa dla firmy. Specjaliści polecają np.: szkolenia w zakresie pozyskania umiejętności w zakresie pisania wniosków o unijne dotacje. Zamiast płacić zewnętrznym konsultantom, może warto dokonać inwestycji w pracownika, która pracodawcy może się zwrócić wielokrotnie.
Autor jest dyrektorem zarządzającym w kancelarii Asesor Ewaluacja i Rozwój
Czytaj w Money.pl ( http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=-1%20year&de=today&sdx=0&i=&ty=1&s%5B0%5D=inflacja&fg=1&w=450&h=200&cm=0 Inflacja ) Źródło: Money.pl na podstawie danych GUS