Jednolity Plik Kontrolny to nowa forma przekazywania danych do organów podatkowych. Żadnych papierów, żadnych formularzy, tylko plik komputerowy. Ministerstwo Finansów zdecydowało się na takie rozwiązanie z dwóch powodów. Po pierwsze resort szuka dodatkowych wpływów podatkowych i chce szybciej łapać przestępców.
Po drugie nowy system miał uprościć i usprawnić procedurę kontroli w firmach. Komputerowa analiza pliku jest tańsza niż wysyłanie na tygodnie kontrolerów do przedsiębiorstwa. Algorytmy pozwolą na lepsze typowanie "podejrzanych" firm. W ten sposób mają się skończyć kontrole na ślepo. Ogrom danych, które dotrą do urzędników w postaci plików komputerowych, pozwoli bardzo łatwo sprawdzić, jakie są rynkowe wartości niektórych transakcji. Z taką wiedzą celnie można wskazać te wyróżniające się.
Obowiązek złożenia comiesięcznego pliku JPK_VAT od 1 lipca ubiegłego roku dotyczy dużych przedsiębiorców. Od 1 stycznia tym samym obowiązkiem zostali również objęci mali i średni przedsiębiorcy.
Co to oznacza? Do 27 lutego trzeba do fiskusa wysłać plik JPK_VAT za styczeń. Przedsiębiorcy mają więc tylko kilka dni na przygotowanie się do nowego obowiązku. JPK_VAT powinien trafiać do skarbówki do 25 dnia każdego miesiąca. W lutym 25 wypada w sobotę, więc termin jest „wydłużony”.
Tak na dobrą sprawę Jednolity Plik Kontrolny w Polsce zacznie obowiązywać wszystkie podmioty gospodarcze od lipca 2018 roku. To wtedy - mikro, mali i średni przedsiębiorcy w tym formacie będą przekazywać fiskusowi na żądanie księgi rachunkowe, magazyny, wyciągi bankowe i faktury. W pierwszej fazie wprowadzania JPK dotyczy ono obowiązkowego i comiesięcznego wysyłania ewidencji VAT. Eksperci są przekonani, że wtedy resort finansów zacznie notować większe wpływy i lepsze kontrole. Dlaczego? Do karuzeli podatkowych i innych nielegalnych działań nikt nie zakłada dużego przedsiębiorstwa, a właśnie to małe. Bo takie można szybko przenieść lub porzucić.
Co jeżeli przedsiębiorca nie złoży pliku JPK_VAT? Czeko go kara. Brak wysyłki lub wysłanie pliku po terminie może zostać potraktowane jako naruszenie obowiązków podatkowych. Skutek może być tylko jeden. Urząd skarbowy rozpocznie czynności wyjaśniające oraz procedury z kodeksu karnego skarbowego. Za niewysłanie danych w formacie JPK grozi kara finansowa.
Jakim jestem przedsiębiorcą? | |
---|---|
Duży przedsiębiorca | Spełnia 1 z 2 warunków: Zatrudnia powyżej 250 pracowników lub ma obroty powyżej 50 mln euro i aktywa powyżej 43 mln euro |
Średni przedsiębiorca | Spełnia 2 z 2 warunków: Zatrudnia poniżej 250 pracowników oraz ma obroty poniżej 50 mln euro lub aktywa poniżej 43 mln euro |
Mały przedsiębiorca | Spełnia 2 z 2 warunków: Zatrudnia mniej niż 50 pracowników oraz ma obroty poniżej 10 mln euro lub aktywa poniżej 10 mln euro |
Mikro przedsiębiorca | Spełnia 2 z 2 warunków: Zatrudnia mniej niż 10 pracowników oraz ma obroty poniżej 2 mln euro lub aktywa poniżej 2 mln euro |
źródło: na podstawie danych Ministerstwa Finansów
- Ministerstwo Finansów na jednej z konferencji dotyczących jednolitego pliku kontrolnego zapewniało, że w pierwszym okresie obowiązywania nowych przepisów będzie łaskawie spoglądać na ewentualne błędy i opóźnienia. Wygląda na to, że fiskus ma świadomość, że ten nowy obowiązek może przysparzać podatnikom wiele kłopotów. Problem jest jednak w tym, że resort nigdy nie określił, ile ten okres potrwa. Czy to miesiąc czy pół roku? - tłumaczy WP money Michał Rodak, ekspert podatkowy z firmy Grant Thornton.
Nie oznacza to wcale, że na JPK_VAT warto machnąć ręką i nie wysyłać go w terminie. Jeżeli przedsiębiorca ma świadomość, że nie wyrobi się w czasie, to powinien to zgłosić do naczelnika odpowiedniego urzędu skarbowego.